reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

reklama
Fifi miałam w szpitalu badanko moczu czyściutko żadnego białka zatrucia ciązowego nie ma

Ruda ja to mam wrażenie że będe najbardziej przeterminowana i bede kwietniówką a nie marcówka:(
 
Ehhh ... dostałam wyniki CRP ... 8.61 mg/l ... a norma to 0.00-5.00. Czyli jednak jakiś stan zapalny.
Nie wiem czy któraś w Was miała robione te badanie. Vetuś orientujesz sie czy to jest niebezpieczne dla Małej ?
 
Ehhh ... dostałam wyniki CRP ... 8.61 mg/l ... a norma to 0.00-5.00. Czyli jednak jakiś stan zapalny.
Nie wiem czy któraś w Was miała robione te badanie. Vetuś orientujesz sie czy to jest niebezpieczne dla Małej ?
Lokata - to żaden stan zapalny, bo to CRP nawet jednokrotnie nie jest podwyższone, a norma jest dla zdrowych ludzi, nie-w ciązy. Spokojnie. I małej na pewno nic nie grozi
 
Ostatnia edycja:
ja po wizycie w szpitalu
Kolejka straszna,cala wizyta nie trwala dluzej niz 5 min.
nie dowiedzialam sie prawie nic oprocz tego,ze jak nie urodze to w niedziele rano mam sie stawic w szpitalu na wywolanie :(
Lekarz zrobil mega szybkie usg- sprawdzil czy sa wody i czy bije serduszko.
Zrobil mi rowniez mega szybkie badanie 'dowcipne' , trwalo kilka sekund a bolalo.... nie wiem jak to sie po medycznemu nazywa,ale cos tak jakby 'przekrecil' w srodku i powiedzial ,ze czesto to dziala i moze sam porod sie zacznie.... ale ja juz chyba w nic nie wierze. Boje sie wywolywania strasznie.
W ogole stwierdzil,ze zel mi niepotrzebny ( a polozna wczesniej mowila,ze najpierw dwa razy daja zel przy wywolywaniu ) tylko od razu mi powinni wody przebic (?)
Ehh nic tylko cudu mi trzeba,zeby mlody zdecydowal sie wyjsc sam przed niedziela/

edit:

lekarz nazwal to badanie 'sweep'. doczytalam,ze pomaga w 50% rozpoczac porod. No ale widze tez ze i harsh i Ewi to mialy i nic.... wiec pewnie nie mam na co liczyc ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Rudzik , moze ci tam wymasowal co trzeba, a zel pewnie niepotrzebny bo moze szyjke juz masz przygotowana! Tu w Polsce te nie zawe daja, w wawie Chyba 200 zł sie płaci i większość nie bierze. Dziwne ze wizyta taka krótka, niemoglas sie nawet nacieszyć widokiem niuni na USG.
Pomysl niedziela to nie taki zły dzień :) ładna data 20.03.2011 nieprawda?
Trzymam kciuki- moze samo pójdzie! Do niedzieli jeszcze kilka dni, kto wie

Papciu- to cierpliwości życzę :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry