Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

[86ruda]

sabrina dobrze,ze po wizycie wszystko ok.
wspolczuje pobierania krwi ;-) mnie tez to pewnie niedlugo czeka

 

[fifronka]

po mnie to spływa jak po kaczce. robiłam za królika doświadczalnego mojej siostry, jak się uczyła na zaliczenie z pielęgniarstwa (jest dentystką). przez kilka dni robiła mi zastrzyki z soli fizjologicznej.

 

[Ssabrinaa]

No ja to mam idealne żyły do pobierania widoczne i w ogóle :-) ale strach przed igłą jest okropny No a wczoraj to nie mam pojęcia co ona zrobiła sama się zdziwiła i była w szoku no a teraz to mam czarną rękę,siniec jakiś czy coś no ale całe szczęście z tej drugiej ręki pobrała idealnie ale jak zobaczyłam ile 4 fiolki aż to jak zobaczyłam je to w tym momencie zrobiło się mi miętko pod nogami i myślałam że odpłynę no ale udało się :-)

 

[fifronka]

wróciłam własnie pod ginka. zbadał mnie tylko "ręcznie". stwierdził, że macica jest bardzo mała i wygląda mu to na ok. 6 tydzień. a na usg wpisał mnie na poniedziałek. okazało się, że w tej przychodni trzeba osobno na usg, a osobno na wizytę się zapisywać. gdybym wcześniej wiedziała... no ale lekarz powiedział, że w poniedziałek, to i tak będzie dość wcześnie na usg.

 

[ola.80]

Witam
Ja juz jestem po trzech badaniach i dwoch usg,na pierwszej wizycie(w czwartek) byłam u pierwszego lekarza do jakiego udało mi sie dostac(stwierdził ciaze i zeniby usg pokazuje 7tydz),drugi raz w sobote wyladowałam w szpitalu bo miałam dwa dni plamien,no i kolejne badanie i usg(tym razem 8-9tydz) i dostałam duphaston.W poniedziałek w koncu byłam u mojego stałego doktorka ,on juz dał mi spokuj z usg i badaniem ale jak spojrzal na fotke z pierwszego usg to stwierdził ze jemu to wyglada na conajmniej 8 tydz.Niestety ze wzgledu na problemy z sercem bezwzglednie dostałam zwolnienie no i teraz umieram z nudow w domu,mam okropnego lenia.
Pozdrawiam wszystkie marcoweczki i zycze powodzenia.

 

[_alunia_]

Wczoraj wieczorem poszłam do gin, bo bolał mnie brzuch. Gin zrobiła mi usg, ale na razie widać tylko pęcherzyk, no i ciąża na początek 5 tygodnia. Przepisała mi Duphaston, a na kolejne usg za 2 tyg. Żeby już było coś widać, tak sie boję :-(

 

[ola.80]

Pewnie nie masz co sie martwic,ja tez bylam w 7 tyg i lekarz nie chciał robic usg bo nic nie bedzie widac jego zdaniem ale ja nalegałam no i był taki mały ''przecinek''

 

[futrzakowa]

alunia...bez obaw:-) następnym razem zobaczysz i usłyszysz ...

a widzę że ola z 3 miasta:-) to już druga ola z gdyni wśród marcóweczek

 

[_alunia_]

dziękuje futrzakowa, marzę by tak było...

 

[ola.80]

futrzakowa ze tak niesmiało zapytam,czy Ty udzielasz sie moze na jakims zwierzecym forum? bo ten nick cos mi taki znajomy:-)