reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

Ja tez po wizycie. Wszystko w porządku. Od teraz wizyty co 2 tyg i ktg na nich. Usg za tydzień w środę.22 wizyta i KtG i 8.05 kolejna i KtG.Czy wy już tez macie wizyty co 2 tyg i Ktg????Cesarka między 3 a 7 czerwca
 
reklama
dziękuję za kciuki my już po wizycie
i tak ''MAŁA'' postanowiła przyśpieszyć z wagą i urosła do 1600 g :szok: lekarz mówi że waga w normie aczkolwiek w górnej granicy pytał ile miało pierwsze dziecko mówię mu 2900 to stwierdził że teraz szykuje sie raczej większe :sorry: ja mu na to że jak będzie miała 4 kilo to ja nie rodzę hehe zagadałam o cesarkę kazał sie na razie nie martwić na zapas ale dało sie wyczuć że jest skłonny do cesarki jeśli dziecko będzie faktycznie duże więc mam nadzieję że jakoś to będzie ogólnie rozwija sie super wszystko w normie na fotelu badał jej tętno i było za wysokie górna norma to 160 mała miała 170 więc poszłam na zapis ale na zapisie wyszło w normie tzn przy samej górnej czyli ma 160 ale jeszcze mieści sie w normie więc to prawdopodobnie ja się denerwowałam na fotelu :baffled: brzuszek nisko mała uciska swoim ciężarkiem na pęcherz dlatego ma takie nieprzyjemne uczucie ciągłego parcia na pęcherz :baffled: oczywiście zalecony odpoczynek itp idt następna wizyta za 3 tyg 24 kwietnia teraz już częściej będą wizyty
aa i mam od położnej listę rzeczy do szpitala więc można się pakować

aa i od ostatniej wizyty równy miesiąc przytyłam 3 kilo :baffled: waga wskazała równiutkie 77 kg:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Gratuluję wizyt. Super, ze u Was wszystko dobrze.

Mnie się też udało przyspieszyć wizytę (a poszłam niby tylko po L4, którego w sumie i tak nie dostałam). U Mikołaja wszystko dobrze. Nie porobiła nam zdjęć, ale posprawdzała wszystkie parametry i Młody wielkościowo odpowiada 31 t 2 d (czyli ok tydzień do przodu). Waży 1600 g (bałam się, że więcej). I w ogóle wszystko dobrze.

Ale większą część wizyty zajęło badanie mnie. Te bóle pod żebrami okazują się nieznanego pochodzenia (gin nie potrafiła tego przypasować do niczego konkretnego). Wykluczone zostało wszystko, co jest z Mikołajem (co cieszy). Próbowała to zbadać, ale jak mi nacisnęła, to mnie złożyło w pół i oczy nie wytrzymały - wybuchłam takim płaczem, że od razu zapadła decyzja - jutro zasilę grono szpitalnych. Dała nam jeszcze alternatywę zgłosić się do rodzinnego i żeby on mnie pokierował na badania i określił skąd ten ból, bez spędzania czasu na szpitalnym łóżku. Jako, że do rodzinnego mamy 150 km, potem bieganina porobić badania, a Aro jutro musi być w pracy - alternatywa wydaje się być bez sensu (choć Aro gotów wsadzić mnie w samochód i zawieźć pod skrzydełka rodziców). Tak więc jutro na oddział. Myślę, że na króciutko.
 
No więc ja po wizycie.
Przytyłam w sumie 9,5kg, lekarz mówi ze książkowo :) Ja jestem nadal w ciężkim szoku bo naprawdę jem jak wściekła, wszystko i w dużych ilościach a słodkie to już wogóle! Wyniki pół na pół, mocz świetny, muszę zażywać dodatkowo żelazo i calcium. Lenka wymiarami odpowiada dokładnie 30 tygodniowi, ułożona jest główkowo, łożysko, ilość wód, spojenie, szyjka wszystko w jak najlepszym porządku. Zalecił juz liczenie ruchów dziecka, dużo mam się oszczędzać i ogólnie zwolnić tempo żeby niepotrzebnie nie przyciągnąć czegoś złego.
Opowiadał mi też ze niedawno była u niego dziewczyna która mu się przyznała że je bardzo duze ilości kredy (!! tak takiej szkolnej, do tablicy) i nie potrafi się od tego powstrzymać :-D Opowiadał też jak to kiedys było z cc a jak jest dzisiaj, ogólnie fajne se pogadaliśmy :)

Gratuluję dziewczyny udanych wizyt!!! :***
 
Palin najważniejsze, że lekarz szybko zareagował. Przebadają i mam nadzieję wyjdzie skąd te bóle. Obyś szybko wyszła i kochana weż ze sobą dużo jedzenia bo tu głodzą. I dobrze, że z synkiem wszystko dobrze:tak: Paulinka Teri gratuluje kochane udanych wizyt:tak:
 
Ostatnia edycja:
Paulunia, ja się ostatnio przyzwyczaiłam do małych ilości jedzenia (myśleliśmy, że to może mi wątroba nie wytrzymuje i przestawiłam się na małą ilościowo i delikatną dietę). Liczę na krótki pobyt, ale w razie co - Aro będzie mi dostarczał jedzonko. Bardziej się boję, że się zanudzę...
 
Palin jest między nami jeden dzień różnicy i nasze dzieciaczki idą łeb w łeb u mnie tez równo 1600 g tylko ja spodziewałam sie mniej ale widocznie to jest norma na ten tydzień
co do szpitala to może dobrze że pójdziesz wybadają Cię dokladnie skąd te bóle i kciuki za szybkie wyjście &&&
 
reklama
Do góry