Nasze wizyty i zdjęcia USG :)

[mamatatadziecko]

Lopop - super, duża dziewczynka

Justynka - spokojnie, nerwy nic nie pomogą. Tylko spokój nas uratuje, a prawda jest taka, że po studiach medycznych jest trudniej


My też wyprzedzamy suwaczek o tydzień. Termin na 6 lipcego wg om, ale chyba będziemy szybciej na świecie i to w czerwcu. No chyba, że mój książę z łaski swojej odwróci sie o 180 stopni , bo na razie siedzimy główką do góry

 

[justyna3003]

Justynka, no trzymaj się kobietko.. A co z tym wczorajszym doktorem? Nie odezwał się jeszcze?

no tyle co z nim wczoraj rozmawiałam przez tel to mówił, że nie jest źle...że równie dobrze mogło to być spowodowane właśnie błędem w pomiarze bo różnica jest zaledwie 0,2... ale mówił, żeby mu przesłać skany że sobie to naocznie zobaczy-no ale wiem, że dziś w krakowie ma jakieś mianowanie na zastępcę profesora Reronia-więc może nie ma do tego głowy.
Całe szczęście jutro będzie przyjmował w mojej mieścinie więc jak się nie odezwie do jutra to się tam przejdę z tymi wynikami w ręce niech popatrzy-muszę jakś do jutra przeżyć !!! pocieszać się myślą że KTG jest w normie, ale chyba zdecyduję sie jednak na ten pobyt na oddziale na początku czerwca bo ja już świra dostaję z tym wszystkim-nie ogarniam zwyczajnie

 

[Misia1974]

Justynka - trzymam kciuki!!!

 

[sieczunia]

Jutro kontrola u gina Bardzo się stresuję... Mam nadzieję, że moja szyjka nie wariuje... 2 tyg temu nie miała nawet 2 cm:/ Boję się, że jeszcze bardziej się zmniejszyła i lekarz wyśle mnie do szpitala.... Siedzę już jak na szpilkach, a wizyta jutro o 10.

 

[niunia102]

Sieczunia trzymam kciuki wszystko będzie dobrze

 

[lopop]

justynko wiem że już ręce opadają
ale nie myśl tyle, nie dręcz się bo to szkodzi Maleństwu
porozmawiaj z lekarzem tak szczerze niech ci doradzi oddział albo w domku

wiesz że damy radę już przeciez tak nie dużo zostało

 

[justyna3003]

Ja to wiem...że już niedługo, ja tylko panikuję, żeby się te przepływy nie zamknęły, żeby nie było niedotleniena, żeby mały rósł...a dziś wpadłam już w jakąś totalną histerię...siedzę, płączę i nie umiem się opanować

 

[lopop]

Ja to wiem...że już niedługo, ja tylko panikuję, żeby się te przepływy nie zamknęły, żeby nie było niedotleniena, żeby mały rósł...a dziś wpadłam już w jakąś totalną histerię...siedzę, płączę i nie umiem się opanować

wiem najgorzej dobija ta niepewność
i wiem że każda chce dla swojego dziecka jak najlepiej
to tez hormony dają znać o sobie
mów sobie jeszcze dwa tygodnie, kurcze mi juz szybko leci ten czas a tobie

ja ostatnio nie mam za dużo czasu na myślenie bo co chwile coś się u mnie dzieje, komunie, wyjazdy, jutro przedstawienie na Dzień Matki, w sobotę wyjazd na konkurs z synem w niedzielę znowu komunia i pewnie stąd nie myślę tyle chociaz mój brzuch mi strasznie opadł już wszyscy mi to mówią a powinnam się jeszcze troche pooszczędzać

 

[kana161]

Justyna glowka do góry kochana:* raz dwa i jutro sie wszystkiego dowiesz:* trzymam mocno kciuki i jeszcze mocniej przytulam:***

Lopop czAsem tak właśnie lepiej, jak sie dużo dookoła dzieje, bo człowiek nie myśli tyle a i czas szybciej leci... Kochane z każdym dniem nasze malenstwa są większe, silniejsze i my dla nich tez silne być musimy:*

Sieczunia za Ciebie tez trzymam mocno kciukasy:*

 

[mgielka2008]

Dziewczyny gratuluje udanych wizyt

Sieczunia trzymam kciuki