reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

reklama
Ale fajnie ze takie pozytywne wieści i że mogłyście popodglądać Wasze wiercipięty lub śpiochy! :-)
Asionek - zdjęcie suuuuperfajne! :-D
 
Dziewczyny, ale milo sie czyta takie dobre wiesci! :-) Niedlugo te wiercipietki bedzie mozna odczuwac, to dopiero bedzie! Wspolczuje facetom ze nie moga tego przezywac:tak: Moja corcia byla dla mnie wyjatkowo laskawa i nie maltretoowala matki bolesnymi kopami, wiec mam nadzieje ze teraz bedzie podobnie;-)
Ja ciagle jestem w szoku ze maluszki tak migiem teraz rosna, co usg, to kolosalna zmiana!
 
Moje też oszczędziły mi bolesnych kopniaków :-)
A uczucie jest niezapomniane - od pierwszych bąbelków po ostatnie przeciąganie, gdy nie mają miejsca na nic innego.
Już się nie mogę doczekać ruchów. W drugiej ciąży pierwsze nieśmiałe drgnięcia czułam już w 14-15 tyg więc szykujcie się!
 
W pierwszej ciąży po 17 tc ale w drugiej i trzeciej pierwsze puknięcia były dla mnie wyczuwalne właśnie tak wcześnie. Mój lekarz uwierzył, ale kobitka na porodówce juz nie ;-) Łożysko miałam na przedniej ścianie macicy - nie wiem czy to ma znaczenie.
 
ponawiam pytanie do dziewczyn po pierwszym usg:

czy oprocz czynnosci i budowy serca,mozgu,czaszki,kregoslupa,dlugosci,przeziernosci, kosci nosowej,brzucha,narzadow,itd mialyscie badane markery:budowa kosci nosowej,niedomykalnosc zastawki trojdzielnej i przeplyw w przewodzie zylnym

czy badano Wam te w/w markery?????

odpowiedzcie plis....
 
reklama
Do góry