reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

AsiaKC to faktycznie lekarz ma racje, dobrze ze na takiego trafilas. Przynajmniej nie bedziesz miala stresu niepotrzebnego.

Ja wczoraj bylam na ktg i nic... hehe Zero sukrczy, cicho sza, dzidz sobie siedzi w najlepsze i ma nas w d :-p
 
reklama
Ja też sie cieszę że on sobie tak wymyślił...
A w ktg nie interesują go skurcze wcale tylko wykres pracy serca maciupki.
A moze sama sie córka wcześniej zdecyduje? W sumie juz wszystko gotowe poza rozkiem do szpitala ;-)
Tak czy siak czekanie jest dobijające. Nie lubię go bardzo. Cieszę sie ze moje dzieci rodziły sie wszystkie ok tyg przed terminem bo i teraz moge miec nadzieje ze nie bede chodzić do połowy listopada ;-)
 
My byłyśmy wczoraj na wizycie. Wszystko ok, nic się nie zmienia- 17.10. do szpitala na cc. Malutka jest baaaardzo nisko (doktor miał problemy ze zmierzeniem jej główki i generalnie z pomierzeniem jej bo się dziwnie powykręcała) i mocno napiera na szyjkę. Szyjka się skróciła, tak, że mam się oszczędzać, żeby dotrwać do poniedziałku.:-D
 
JA tez miałam wczoraj wizytę,ale co z tego,tutaj lekarze nie badają pacjentek nawet w ostatnich tygodniach.Miałam tylko Ktg,zmierzył centymetrem brzuszek i do widzenia za tydzień.Tyle tylko,że mam dzisiaj usg,ale tylko dzięki cukrzycy,bo tak bym psinco miała.
 
Cześć dziewczyny, byłam wczoraj na wizycie i gin powiedziała że mam rozwarcie na opuszek, szyjka skrócona i zgładzona i co najważniejsze że główka lekko przyprata.... wiecie może co to oznacza???
 
My byłyśmy wczoraj na wizycie. Wszystko ok, nic się nie zmienia- 17.10. do szpitala na cc. Malutka jest baaaardzo nisko (doktor miał problemy ze zmierzeniem jej główki i generalnie z pomierzeniem jej bo się dziwnie powykręcała) i mocno napiera na szyjkę. Szyjka się skróciła, tak, że mam się oszczędzać, żeby dotrwać do poniedziałku.:-D

No to trzymaj sie do tego poniedzialku! A dlaczego masz miec cc bo nie pamietam juz.

JA tez miałam wczoraj wizytę,ale co z tego,tutaj lekarze nie badają pacjentek nawet w ostatnich tygodniach.Miałam tylko Ktg,zmierzył centymetrem brzuszek i do widzenia za tydzień.Tyle tylko,że mam dzisiaj usg,ale tylko dzięki cukrzycy,bo tak bym psinco miała.

To dobrze ze masz dzis usg, dziwnie z tymi badaniami w roznych krajach.

ania wydaje mi sie ze maluszek juz sie szykuje poprostu do wyjscia juz.
 
Gosiane- jestem po operacji kręgosłupa i jeszcze mam z nim trochę kłopotów, a poza tym w ciąży doszła cukrzyca, a u nas w takim przypadku na wszelki wypadek zawsze robią cc.
 
Też byliśmy dziś na wizycie =]

I to aż dwa razy u dwóch lekarzy =p

Przez czyjeś niedopatrzenie dopiero dzis (na 10 dni przed terminem =p) dostałam wyniki wymazu =D
No i wyszło... że nie ciekawie wyszło...
Na jutro będą gotowe globulki dopochwowe, po jednej dziennie ile dam rade tyle dam...

Gorzej jak się dzidzi pospieszy wtedy się zaczną schody.

A w dwa dni skurcze od 1-2 skoczyły do 20 =]
Coś się rusza =p aaaa
I teraz co dwa dni KTG

Ale mój Wicio nie bardzo lubi jak go podsłu****ą to się chowa więc dziś położna wymyśliła
że sama będę trzymać tą elektrodę czy jak to tam się zwie (brakuje mi słowa)
i jak sie przesunie to mialam sama znowu szukać x]

Oj ludzie ludzie

A i najlepsze że według szpitala moja ciaza sie cofa =]

Tydzien temu wyszłam z rozpoznaniem 38 tydzien
a w tym tygodniu na rozpoznaniu bylo 37 tydzień =D

Ja już nie wiem o co chodzi =p

Naprawdę nie pozostaje mi nic innego jak się śmiać :sorry:
 
reklama
Zmienili mi leki i tylko dzięki nim jakoś panujemy nad moim ciśnieniem.
W rozpoznaniu zatrucie ciążowe, ale jakos chyba nikt się tym nie przejął =p

Z pomiarów wynika że Wiciu nie będzie bardzo duży dlatego chyba nadal może
sobie żartować z pielęgniarek i położnych =p

Jedna zabawna akcja była w szpitalu, przy badaniu tętna, szukała go i szukała znalazła po lewej,
za chwile nie ma! Stało się coś? Nie Wiciu uciekł na prawy boczek =p
Znalazła, a zaraz znowu nie ma! Tym razem Wiciu na środku =p
Leżeliśmy w szpitalu to już byliśmy znani z tego że przy nas się długo stoi bo trzeba długo szukać =p

I tak się z tatusiem zastanawiamy czy wstydliwy czy po prostu jaja sobie robi :-p
 
Do góry