Nasze wizyty i zdjecia usg

[mileczka89]

NIkitko trzymamy mocno kciuki!!! Informuj co i jak!

 

[NabAwe]

nikitka
nie złość się, zaciśnij pośladki i pędź do szpitala, a my czekamy na info.

 

[Justyś1985]

nikitka- trzymamy kciuki aby wszystko było dobrze :*

 

[elifit]

Nikitka kciukole zaciśnięte więc musi być dobrze

 

[WerkaMirek]

No i ja po wizycie u poloznej
Dzis ukladalismy plan porodu.... Duzo ciekawych rzeczy sie dowiedzialam....
Wiec postanowilam:
Bedziemy rodzic razem z M, i ewentualnie z moja mama...JKak by on wymiekl hehe. M odetnie pepowine, ucieszyl sie jak mu powiedzialam hehe
Polozna uprzedzila mnie ze beda kazali mi duzo chodzic, skakac na pilce.
Znieczulenie: wybralam gaz, i ewentualnie epidur. jesli porod bedzie trwal dlugo zeby sobie ulzyc...
Dziecko odrazu mi poloza na piersi, bede mogla odrazu nakarmic o ile cyc bedzie w uzytkku
Wit K. wole zeby podali ja w zastrzyku, niz do ustnie bo moze wypluje albo cos...
Aaa i dostane po porodzie zastrzyk w udo, zeby nie meczyc sie z urodzeniem lozyska, ten zastrzyk spowoduje bezbolesne skurcze macicy i ur. lozysko w ciagu 5min, i nie bede pozniej mocno krwic....A w moim wypadku ( hemofili) to dobre rozwiazanie...
Polozna mowila ze najlepsza pozycja do rodzenia jest, kiedy kobieta opiera sie na lozku, kleczy na kolanach, lub stoi poprostu. Bo macica jest w ksztalcie "L" i dziecko wtedy ma ujscie do dolu, a przy lezacej pozycji musi sie odbic do gory bo utrudnia i przedluza porod...
No i chce wyjsc ze szpitala po 6H wole w domu odpoczywac niz w szpitalu....

 

[sivi]

Werka ja mam ten plan na razie w głowie ale to samo chcę, tylko mój nie chce pępowiny przecinać, cykora ma.
A czemu taka mina do chodzenia i ruszania się?
No i z tym sposobem porodu genialnie, ja chyba na klęczka, bo pamiętam że się tak z córą układałam instynktownie a mi na łóżko kazali się kłaść.

 

[WerkaMirek]

sivi no ja wlasnie tez chce na kucaka, podpierajac sie rekoma o lozko...Moj chce bogu dzieki, zreszta jak by nie chcial to nic przeciez nie mozna do niczegozmuszac bo jeszcze sie to odbije przeciwko tobie...
Ja wogole szczesliwa jestem ze chce ze mna rodzic;-)

A jakie znieczulenia chcesz?? Bo ja tylko na gaz sie zgodzilam, i wrazie dl bolesnego porodu epidural...

 

[sivi]

ja doszłam do takiego samego wniosku z tym znieczuleniem, poza tym jeśli będę miała tak jak za pierwszym razem to nie będzie potrzebny epidural, bo zanim naprawdę zacznie mnie boleć to już będzie ostatnia faza.

 

[cytryna]

Moj porod tez bedzie podobny Podobnie jak sivi mi na kleczka tez najwygodniej, chcialabym sobie jeszcze w wodzie posiedziec (ale chyba nie rodzic - moze nastepnym razem )
Jedyna roznica to to ze ja chce witamine K dla dziecka doustnie.

sivi a wy macie spokojnie zkim mala zostawic jak zaczniesz rodzic? jakis sprawdzonych znajomych?

 

[WerkaMirek]

sivi ja licze na genetyczny porod... moja babcia moja mame urodzila w poltorej godziny. Moja mama mnie w dwie godziny z dojazdem do szpitala Wiec moze i mi uda sie szybko. Zreszta jest twarda psychicznie i o tyle dobrze nastawiona pozytywnie do porodu naturalnego!!!

cytryna ja tez myslalam o porodzie w wodzie, albo chociazby posiedziec na pierwszych fazach. Ale polozna powiedziala ze woda dziala rozkurczowo co powoduje spowolnienie porodu...A ja bym chciala miec szybko za soba