reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

Marti fajnie ze wsio ok i ze malutka sie obrocila! Ja jak mialam slaby hematokryt itp to sie ratowalam barszczem czerw. miesem, brokulami itp i wszystko mi do normy wrocilo. Na szczescie nie musze lykac zelaza.
 
reklama
Ja już chyba od dwóch miesięcy żelazo biorę, bo z mięsem to u mnie krucho - rzadko jem bo nie lubię. Jakos tak wychodzi.

W czwartek byłam na wizycie - wszystko u nas w porządeczku. Mała 1,800kg waży.
Kolejna wizyta za 3 tygodnie.
 
Lena 1977 ja się zastanawiam czy ludziom frajde sprawia wkurznie kobiet w ciąży. Ja wyjechałam na weekend i wylądowałam w szpitalu w małej miejscowości ze skurczami i rozwarciem, jak tylko przestałam mieć skurcze, które nie powtórzyły się 24h chciałam jak najszybciej przejechać do Krakowa ok 2h drogi bo tu mam wszystkich a tam zostałabym od dzisiaj sama ;/. Lekarz się zaczał kłócic sugerując że jestem głupia ale szanse dziecka jeśli przyszło by na świat tam a tu w 32 tygodniu raczej znacznie się różnią. Chociaż tego nie powiedziałam pewnie wyczuł to w moim głosie. Dojechałam do domu i stwierdziłam że jutro się zgłoszę do szpitala do swojej Pani dr (w razie czego najbliższy mam 5 min jazdy autem) bo tak sie wytrzęsłam i wyryczałam rano i dopiero się uspokoiłam. Nigdy nie miałam urazów do szpitala od dzisiaj mam- bo na lekach macica jest miękka jak nigdy a chciał mnie na siłę trzymać bo chyba nie mieli obłożenia, a każdy pacjent to pieniądze z NFz nie wiem....aż nie chce do tego wracać. Jak się nie jest zaznajomionym pacjentem swojego lekarza to podejdą jak do kawałka mięsa a nie człowieka ;/ ;/.
 
Ostatnia edycja:
Osz kurka, Nikitka oszczedzaj sie teraz jak najwiecej! Niezle przezycia mialas... Dobrze zeby maluszek jeszcze chociaz kilka tygodni poczekal sobie w brzusiu:tak:
I faktycznie trudna decyzje podjelas, ale mysle ze sluszna, w koncu wcale nie musialas az tak daleko dojechac, a w lepszym szpitalu na pewno wieksze szanse i lepsza aparatura dla wczesniaka w razie czego... Dzieki Bogu nie musialas sie o tym przekonac.... Ale nie kus juz losu i odpoczywaj ile sie da!!!
 
1,5tyg temu wszystko trzymało super, moglam jeździć, 0 przeciwskazań do czegokolwiek i pewnie dlatego nagle dostałam ostry sygnał stop od organizmu.

No nic lece do szpitala i mam nadzieje ze zostane odesłana chociaż do leżenia w domu .... Trzymać kciuki proszę :).
 
reklama
Do góry