Wpadlam na szybko i podziwiam...
U mnie ciagle w takim polozeniu, ze ciagle slysze, ze sie nie obroci. Zreszta tak czy siak na 90% CC i boje sie jak cholera:-(
nie martw się moja też nie obrócona to już jesteśmy we dwie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wpadlam na szybko i podziwiam...
U mnie ciagle w takim polozeniu, ze ciagle slysze, ze sie nie obroci. Zreszta tak czy siak na 90% CC i boje sie jak cholera:-(
Ja już po wyprawie do kliniki i nastawiam się pozytywnie(choc cykora nadal mam i będe miec) zapisana jestem na wizytę przed porodową do ginekologa i anestezjologa na 30 sierpnia.
Jak się umawiałam to wyszedł taki starszy gościu niewiem czy lekarz czy anestezjolog ale strzelił mi uśmiech pomachał brwiami góra-dól i powiedział ''zapraszam'' haha niezły gośc.
Jestem po wizycie, wszystko OK młoda leży głową u góry pytałam się o ewentualne przekręcenie dziecka przez lekarza i powiedział mi, że nie poleca bo dziecko może obwinąć się pępowiną więc jak się nie obróci będzie CC.