reklama
Ja mialam probke pampersa i jak ja zalozylismy to potem malemu wyskoczyla pokrzywka, wiec napewno go uczulily.
Moj maly tez zezuje, ale slyszlalam ze jezeli nie mija po kilkunastu dniach to trzeba isc do lekarza.
Ja uzywam huggisow i mam wrazenie, ze przepuszczaja siuski, nie wiem czy je za lekko zapinam czy co. Juz pare razy jak maly spal i budzil sie, biore go do zmiany pieluszki a tu caly bok mokry i wyglada wlasnie tak jakby wyciekly mu siuski
Ja uzywam chusteczek nawilzajacych nivea - narazie brak oznak uczulenia.
Co do luszczacej skory to u nas jak najbardziej schodzi rowniez, kapiemy w Oilantum i smarujemy Linomagiem mascia cale cialko- propozycja szpitala. Oliwka narazie nie zdaje egzaminu. Kolezanka polecila zeby natluszczac skore parafina.
A czeszecie swoje malenstwa? Przemywacie oczka sola fizjologiczna? Obcinalyscie juz paznokcie u nog? A jak myjecie twarz? Wacikiem nasaczonym woda przegotowana?
Moj maly tez zezuje, ale slyszlalam ze jezeli nie mija po kilkunastu dniach to trzeba isc do lekarza.
Ja uzywam huggisow i mam wrazenie, ze przepuszczaja siuski, nie wiem czy je za lekko zapinam czy co. Juz pare razy jak maly spal i budzil sie, biore go do zmiany pieluszki a tu caly bok mokry i wyglada wlasnie tak jakby wyciekly mu siuski
Ja uzywam chusteczek nawilzajacych nivea - narazie brak oznak uczulenia.
Co do luszczacej skory to u nas jak najbardziej schodzi rowniez, kapiemy w Oilantum i smarujemy Linomagiem mascia cale cialko- propozycja szpitala. Oliwka narazie nie zdaje egzaminu. Kolezanka polecila zeby natluszczac skore parafina.
A czeszecie swoje malenstwa? Przemywacie oczka sola fizjologiczna? Obcinalyscie juz paznokcie u nog? A jak myjecie twarz? Wacikiem nasaczonym woda przegotowana?
niczko...oczka przemywam ...bo czasami mojemu smykowi ropieją...
paznokietki obcinałam u rączek... u nóżek sa jeszcze króciutkie...
buźkę myję w kąpieli...a jak wcześniej trzeba to zwykłą wodą na pieluszce albo gaziku... i ostotnio częściej małego zamiast chusteczkami to biorę pod kranik i tam go podmywam...tak chyba bardziej woli bo nie protestuję... chustecką jak tylko dotknę to sie wzdryga... no i staram sie wietrzyć mu dupkę...chociaż obawiam się obsiurania czy jakiegoś sruuu:-)
paznokietki obcinałam u rączek... u nóżek sa jeszcze króciutkie...
buźkę myję w kąpieli...a jak wcześniej trzeba to zwykłą wodą na pieluszce albo gaziku... i ostotnio częściej małego zamiast chusteczkami to biorę pod kranik i tam go podmywam...tak chyba bardziej woli bo nie protestuję... chustecką jak tylko dotknę to sie wzdryga... no i staram sie wietrzyć mu dupkę...chociaż obawiam się obsiurania czy jakiegoś sruuu:-)
sami
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2006
- Postów
- 4 688
Ja używam pampersów 2 i są dla małego ok, oliwki penaten, mydełka bambino i Linomagu do pupci i jak narazie jest dobrze. Mały ma też często suchą skórke na stopkach i rączkach.
Buźke też myje w kąpieli a oczka przemywam wacikami przegotowaną wodą.
Paznokcie u rączek obcinam a u nóżek jeszcze nie obcinałam.
Sól fizjologiczną wpuszczam nieraz do noska jak ma zatkany i potem fridą odciagam.
Niczka mój mały też nieraz plecki posika niewiem dlaczego tak się dzieje i troche mnie to stresuje bo boję się o nerki. Nieraz dopiero co go przewine założe nowego pampersa i leży sobie koło mnie i nagle patrze a boczek już ma mokry.
A oczka moga zezowac na początku bo dzidzia jeszcze nie widzi za dobrze i moze się tak dziac.
Buźke też myje w kąpieli a oczka przemywam wacikami przegotowaną wodą.
Paznokcie u rączek obcinam a u nóżek jeszcze nie obcinałam.
Sól fizjologiczną wpuszczam nieraz do noska jak ma zatkany i potem fridą odciagam.
Niczka mój mały też nieraz plecki posika niewiem dlaczego tak się dzieje
i troche mnie to stresuje bo boję się o nerki. Nieraz dopiero co go przewine założe nowego pampersa i leży sobie koło mnie i nagle patrze a boczek już ma mokry.A oczka moga zezowac na początku bo dzidzia jeszcze nie widzi za dobrze i moze się tak dziac.
Joanna P.
:))
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2007
- Postów
- 599
m ktosiu dzieciom przewaznie jasnieja albo ciemnieja wloski podobno wlasciwy kolor maja dopiero w 5 roku zycia.Moje slonko mialo czarne wloski jak sie urodzilo a teraz to ciemny blondynek
Dziewczyny ja stosowalam na pupke sudokrem bo inne nie chcialy mu pupki wyleczyc a z pampersami tak bywa w pierwszych miesiacach ze nic nie pomoze jak duzo nasiusia.
Dziewczyny ja stosowalam na pupke sudokrem bo inne nie chcialy mu pupki wyleczyc a z pampersami tak bywa w pierwszych miesiacach ze nic nie pomoze jak duzo nasiusia.
kasira
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2006
- Postów
- 4 780
wiec ja Maćkowi buźkę przemywam wacikiem namoczonym w rumianku, paznokci u nóg nie obcinałam jeszcze bo króciutkie u rąk już 2 razy...pieluszki pampers narazie i jest ok, oczka nie ropieją:-)
a czy wasze dzieci się ślnią? Mój synek bardzo często puszcza bąble i ślini usteczka jakby miał za dużo śliny no i czasem się dławi jakby "flegmą" i podbija go wtedy na wymioty lub ma bezdech chwilowy 
a czy wasze dzieci się ślnią? Mój synek bardzo często puszcza bąble i ślini usteczka jakby miał za dużo śliny
no i czasem się dławi jakby "flegmą" i podbija go wtedy na wymioty lub ma bezdech chwilowy 
Ach jak fajnie móc się już powymieniać doswiadczeniami...:-)
Tak więc: buźke myjemy rumiankiem, oczka solą fizjologiczną, do noska też czasami daje kropelkę i potem wyjmuje glutki skrecona watką też nasączoną sola fizjologiczną. Pieluszki - pampers 1, no i też czasami przesiąknie..... A tak w ogóle to Kubuś łobuz już parę razy nam się zsiurał po rozebraniu......raz była fontanna w wannie, a praę razy już aż na ścianę poleciało.....
Paznokietki obcięte u rączek, u nóżek jeszcze krótkie. A do kąpania zalecono nam Oilatum - małemu, z tego względu że był przenoszony, strasznie złaziła skóra z całego ciałka...Teraz jest już o niebo lepiej, jeszcze troszke na rączkach i nozkach sie łuszczy...A do wycierania pupki - chusteczki Nivea, smaruje kremem peilęgnacyjnym Nivea i jak mam wrażenie że coś się leciutko skórka na pupce zaróżawia - od razu Sudocrem. Poki co na szczescie zadnego uczulenia nie ma :-) :-) :-)
Tak więc: buźke myjemy rumiankiem, oczka solą fizjologiczną, do noska też czasami daje kropelkę i potem wyjmuje glutki skrecona watką też nasączoną sola fizjologiczną. Pieluszki - pampers 1, no i też czasami przesiąknie.....
A tak w ogóle to Kubuś łobuz już parę razy nam się zsiurał po rozebraniu......raz była fontanna w wannie, a praę razy już aż na ścianę poleciało..... Paznokietki obcięte u rączek, u nóżek jeszcze krótkie. A do kąpania zalecono nam Oilatum - małemu, z tego względu że był przenoszony, strasznie złaziła skóra z całego ciałka...Teraz jest już o niebo lepiej, jeszcze troszke na rączkach i nozkach sie łuszczy...A do wycierania pupki - chusteczki Nivea, smaruje kremem peilęgnacyjnym Nivea i jak mam wrażenie że coś się leciutko skórka na pupce zaróżawia - od razu Sudocrem. Poki co na szczescie zadnego uczulenia nie ma :-) :-) :-)
reklama
Ach jak fajnie móc się już powymieniać doswiadczeniami...:-)
Tak więc: buźke myjemy rumiankiem, oczka solą fizjologiczną, do noska też czasami daje kropelkę i potem wyjmuje glutki skrecona watką też nasączoną sola fizjologiczną. Pieluszki - pampers 1, no i też czasami przesiąknie..... A tak w ogóle to Kubuś łobuz już parę razy nam się zsiurał po rozebraniu......raz była fontanna w wannie, a praę razy już aż na ścianę poleciało.....
Paznokietki obcięte u rączek, u nóżek jeszcze krótkie. A do kąpania zalecono nam Oilatum - małemu, z tego względu że był przenoszony, strasznie złaziła skóra z całego ciałka...Teraz jest już o niebo lepiej, jeszcze troszke na rączkach i nozkach sie łuszczy...A do wycierania pupki - chusteczki Nivea, smaruje kremem peilęgnacyjnym Nivea i jak mam wrażenie że coś się leciutko skórka na pupce zaróżawia - od razu Sudocrem. Poki co na szczescie zadnego uczulenia nie ma :-) :-) :-)
Tak więc: buźke myjemy rumiankiem, oczka solą fizjologiczną, do noska też czasami daje kropelkę i potem wyjmuje glutki skrecona watką też nasączoną sola fizjologiczną. Pieluszki - pampers 1, no i też czasami przesiąknie.....
A tak w ogóle to Kubuś łobuz już parę razy nam się zsiurał po rozebraniu......raz była fontanna w wannie, a praę razy już aż na ścianę poleciało..... Paznokietki obcięte u rączek, u nóżek jeszcze krótkie. A do kąpania zalecono nam Oilatum - małemu, z tego względu że był przenoszony, strasznie złaziła skóra z całego ciałka...Teraz jest już o niebo lepiej, jeszcze troszke na rączkach i nozkach sie łuszczy...A do wycierania pupki - chusteczki Nivea, smaruje kremem peilęgnacyjnym Nivea i jak mam wrażenie że coś się leciutko skórka na pupce zaróżawia - od razu Sudocrem. Poki co na szczescie zadnego uczulenia nie ma :-) :-) :-)