Viktoria_Seres
Fanka BB :)
A rodził ktoś może w Wojewódzkim? Ja wybrałam ten szpital. Jakie macie doświadczenia?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja jutro jadę do Wojewódzkiego na patologię ciąży (jestem 10 dni po terminie) i pewnie skończy się na wywołaniu porodu. Mam nadzieję, że jakoś to przeżyje. Dam znać jak było.
Ja polecam szpital na Klinicznej złego słowa nie mogę powiedzieć, z tym że ja miałam swoją położną, słynną panią Jadzię- złota kobieta.
gosiaczek1973 podasz namiar do tej położnej???
Pozdrawiam
Ja polecam szpital na Klinicznej złego słowa nie mogę powiedzieć, z tym że ja miałam swoją położną, słynną panią Jadzię- złota kobieta.
gosiaczek1973 podasz namiar do tej położnej???
Pozdrawiam
Dzięki Pani Jadzi z Klinicznej urodziłam zdrowego synka. To był mój 2 poród i pomimo 11 godzin prób porodu naturalnego niestety musiałam mieć cesarkę i gdyby nie jej interwencja to nie wiem ile lekarze jeszcze by czekali.
Sale położnic na Klinicznej są niestety 3 osobowe bo taka jest teraz liczba rodzących. Generalnie jak rodziłam w lipcu to co rusz były blokady na porodówce i odsyłali pacjentki do innych szpitali.
Z gorszych rzeczy to osobiście mam żal do lekarzy że wypisują do domu w 3 dobie po cesarce. Tak było ze mną. W momencie wypisu wszystko OK ale po paru godzinach spędzonych w domu dostałam mega gorączki. Okazało się że mam powikłania pooperacyjne, CRP prawie 100 i gdyby nie antybiotyk przypisany przez doktora Klimaszewskiego ze Szpitala Wojewódzkiego to nie wiem co by było ze mną. Sytuacja o tyle trudna że po wypisaniu ze szpitala nie ma mowy o powtórnym przyjęciu razem z noworodkiem.