My mamy kilka grających zabawek (śpiewającego osła, grającego kwiatka i chomika karateke:-)) i musze powiedzieć ze czasami się przydają, szczególnie jak mały jest marudny i nie da przy sobie nic zrobić.
Kupiłam już pieluchy na basen tylko jest problem, nie wiem jak go przebrać:--(. Pani powiedziała ze niestety nie uda się załatwić zadnego stoliczka żeby położyć dziecko, a na ławecze będzie ciężko. Wezmę chyba taki mały turystyczny
Kupiłam już pieluchy na basen tylko jest problem, nie wiem jak go przebrać:--(. Pani powiedziała ze niestety nie uda się załatwić zadnego stoliczka żeby położyć dziecko, a na ławecze będzie ciężko. Wezmę chyba taki mały turystyczny