Kluliczek
Babka z laską
Och, on bywa bardzo poważny lub naburmuszony. Jak jeździ w foteliku z parkingu do domciu, to ogląda świat z miną: "och, znów te okropne samochody, jaka ta ulica nudna, czy nikt nie odkurza tych krzaków?" A jak nie daj Boże ktoś podejdzie i zacznie jaki to ładny chłopiec, to on jeszcze bardziej buzie wydyma i wygląda jakby mówił "no i co z tego, nie przeszkadzaj mi, rozmyślam nad złożonością problemu obserwacji żyrandola nocą przy wyłączonym świetle"