reklama
Welonka_bb
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 718
Tak czytam te osiągnięcia naszych szkrabów i jestem pełna podziwu, kurcze jak ten czas szybko leci dopiero co cieszyłyśmy się jak dzieci podnosiły główki a teraz proszę jakie wyczyny ;o)
GRATULUJĘ BARDZO SERDECZNIE WSZYSTKIM MALUSZKOM NASZYM !!!! :-)
GRATULUJĘ BARDZO SERDECZNIE WSZYSTKIM MALUSZKOM NASZYM !!!! :-)
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Gratulacje dla Kacperka! To może z niego model będzie, skoro już teraz po wybiegu chodzi ;-) Ale w sumie nie dziwię sie rodzince, że chce zobaczyć jak ładnie chodzi.Wiecie jaka ja jestem durna. Byliśmy tak dumni że mały chodzi, że oczywiście połowie rodzinki wysłaliśmy sms'y żeby się pochwalić. I teraz Kacper jak małpka na wybiegu chodzi, bo wszyscy chcą zobaczyć na własne oczy. Brrr
U nas rozwój na razie poszedł w innym kierunku. Synuś wreszcie zaczyna sie rozgadywać, poza tym umie już sobie włączyć i wyłączyć wieżę, wczoraj nauczył się wyjmować i wkładać kasetę do magnetowidu, umie ją przewinąć i właczyć, a teraz rozpracowuje DVD skubaniec zapamiętał sobie, którym przyciskiem się to robi i dzisiaj od razu sobie włączył sprzet i wyjął kasetę.
Kacperku - gratulacje dla Kacperka :-). Pierwsze kroczki są dla nas tak ważne
Ewula - no i Rafałek też zaczyna chodzenie ;-). Super!
Żaniu - czytam, że z Majeczka też ślicznie się rozwija . A to kłócenie się i machanie rączkami musi komicznie wyglądać
Ewitko - oj to nowe umiejętności Pawełka trochę niebezpieczne . My właśnie z tego samego powodu DVD przestawiliśmy na tv . Gorzej z kompem, bo nie ma gdzie i jak przestawić
Ewula - no i Rafałek też zaczyna chodzenie ;-). Super!
Żaniu - czytam, że z Majeczka też ślicznie się rozwija . A to kłócenie się i machanie rączkami musi komicznie wyglądać
Ewitko - oj to nowe umiejętności Pawełka trochę niebezpieczne . My właśnie z tego samego powodu DVD przestawiliśmy na tv . Gorzej z kompem, bo nie ma gdzie i jak przestawić
Kluliczek
Babka z laską
dziś (Tomek mówi że wczoraj ) Janek pierwszy raz sam wstał przy łóżku. I spryciula zrobił to przy gościach, bo odwiedzili nas przyjaciele z lipcowym synkiem (wiekszym od Janka)
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Kluliczku, normalnie rośnie ci showman, wie jak się zaprezentowac przy gosciach.
Przy dwóch inżynierach w domu można się było tego spodziewać. Na widok komórki i laptopa to aż piszczy i cały sie trzęsie, u dziadka jak mu dali telefon do zabawy, to sobie zadzwonił :-) A mąż już kombinuje jakby tu zabezpieczyć szafkę przed małym. Na razie zastawiam czym się da, ale cwaniak sobie przesuwa. Jak projektowaliśmy meble, miały być tam szklane drzwiczki, ale zrezygnowaliśmy, bo docelowo miał tam wylądować subwoofer, którego po dzień dzisiejszy nie maEwitko - oj to nowe umiejętności Pawełka trochę niebezpieczne . My właśnie z tego samego powodu DVD przestawiliśmy na tv . Gorzej z kompem, bo nie ma gdzie i jak przestawić
krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
u nas z raczkowania nici
Ale w ciągu 2-3 tygodni tak poszedł do przodu, ze jestem w szoku - niedawno nie pełzał nawet, a teraz śmiga jak szaony. Zaraz po tym, jak nauczył się pełzać, zaczął wstawać, zaraz potem zaczął siadac z brzucha - nawet nie wiem kiedy to wszystko
Teraz mamy klopoty z zasypainie, bo wstaje, a położyc sie nie umie; no ale walczę - konsekwentnie go kładę i po coraz mniej licznych próbach wstawania sie poddaje ;-)
Do tego gada jak najęty, ćwiczy papa i kosi kosi no i zaczyna się przemieszczać przy meblach. Nie prowadzam go wcale w ogóle - jedynie z babciami ma takie rarytasy ;-)
Gratululacje dla wszystkich przydowników i przodowniczek osiągnięć!!
Mysz, a jak u was z raczkowaniem?
Ale w ciągu 2-3 tygodni tak poszedł do przodu, ze jestem w szoku - niedawno nie pełzał nawet, a teraz śmiga jak szaony. Zaraz po tym, jak nauczył się pełzać, zaczął wstawać, zaraz potem zaczął siadac z brzucha - nawet nie wiem kiedy to wszystko
Teraz mamy klopoty z zasypainie, bo wstaje, a położyc sie nie umie; no ale walczę - konsekwentnie go kładę i po coraz mniej licznych próbach wstawania sie poddaje ;-)
Do tego gada jak najęty, ćwiczy papa i kosi kosi no i zaczyna się przemieszczać przy meblach. Nie prowadzam go wcale w ogóle - jedynie z babciami ma takie rarytasy ;-)
Gratululacje dla wszystkich przydowników i przodowniczek osiągnięć!!
Mysz, a jak u was z raczkowaniem?
M
mamaoli
Gość
gratki dla naszych zdolnych dzieci:-)
Kamila już coraz częściej puszcza sie sama i idzie, czasem ma jakiś cel, np. stolik a czasem po prostu idzie ile jej się uda i ląduje na pupie:-)
Kamila już coraz częściej puszcza sie sama i idzie, czasem ma jakiś cel, np. stolik a czasem po prostu idzie ile jej się uda i ląduje na pupie:-)
reklama
Podziel się: