reklama
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Gratulacje szerock, no to sie doczekalas mamy i chodzenia.
No i wreszcie opanowal technike siadu ze stania - wczesniej wracal na czworaki - chwila skupienia na twarzy, rzut oka na teren ladowania i dup z impetem na pupe, ale to smiesznie wyglada
Zaniu, u mnie dokladnie to samo, te nasze dzieci chyba wysylaja do siebie jakies impulsy telepatycyne, ze tak ida leb w leb, raczkowac tez chyba zaczely w tym samym czasie. Pablo wczesniej tylko wstawal i nieznacznie sie przesuwal, a dzis przeszedl mi wzdluz cala rogowke, potem przerzucil sie na lawe, fotel i w koncu na samochod i takim sposobem przeszedl caly pokoj na dwoch nogach :-):-):-)Maja od wczoraj chodzi przy stole, kanapie , wstaje gdzie sie da tzn ma czego sie przytrzymac
No i wreszcie opanowal technike siadu ze stania - wczesniej wracal na czworaki - chwila skupienia na twarzy, rzut oka na teren ladowania i dup z impetem na pupe, ale to smiesznie wyglada
krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
Nie jest tak xle na szczęście. Byliśmy we trójkę na łóżku (rano go biore do nas), ja przysnełam, a mąż postanowił iść na fajkę Mały długo nie czekał - popełzł w kierunku, gdzie nikt mu nie torował drogi i zleciał
Zauważyłam jednak, ze teraz juz nie wychyla się z łózka - wiecie, bo on podchodził do krawędzi i głowa i ręce w dól jakby chciał coś chwycić. Teraz, gdy widzi krawędź zmienia kierunek i w nogi Mąż miał go wczoraj na brzuchu i symulował upadek - ryczał gdy tylko stracił grunt (czyli brzuch;-)) pod rekami, a głowa wisiała w dół.
Moze sie wieć przynajmniej czegoś nauczył?
Wy tez zaobserwowałyscie takie zmiany po upadku?
Gratulacje dla wszystkich nowych osiągnięć!! :-)
Zauważyłam jednak, ze teraz juz nie wychyla się z łózka - wiecie, bo on podchodził do krawędzi i głowa i ręce w dól jakby chciał coś chwycić. Teraz, gdy widzi krawędź zmienia kierunek i w nogi Mąż miał go wczoraj na brzuchu i symulował upadek - ryczał gdy tylko stracił grunt (czyli brzuch;-)) pod rekami, a głowa wisiała w dół.
Moze sie wieć przynajmniej czegoś nauczył?
Wy tez zaobserwowałyscie takie zmiany po upadku?
Gratulacje dla wszystkich nowych osiągnięć!! :-)
zielono_mi
Fanka BB :)
gratulujemy wszytskim nowych osiagniec!! zdolniachy z tych naszych majowych maluszkow
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
mały nauczył sie dzis kiwac głowa jak ja mówi nie nie nie to on kręci głowa na boki i sie śmieje.
No i dzis bylismy na placu zabaw bawimy sie na koniku a on wyciaga reke ze do piaskownicy ja go na rece a tu płacz wiec stawiam na nózki trzymam za raczki a mały aaa uu aeeee i idzie (oczywiscie jeszcze mu pomagam) łaził od zabawki do zabawki a jak chciał zmienic miejsce pobytu to wyciagał raczke i mówił aauuu aa
No i dzis bylismy na placu zabaw bawimy sie na koniku a on wyciaga reke ze do piaskownicy ja go na rece a tu płacz wiec stawiam na nózki trzymam za raczki a mały aaa uu aeeee i idzie (oczywiscie jeszcze mu pomagam) łaził od zabawki do zabawki a jak chciał zmienic miejsce pobytu to wyciagał raczke i mówił aauuu aa
zielono_mi
Fanka BB :)
gratulacje dla Wojtaszka!!:-)
ja od kilku dni uczylam Sönke podawac reke na dzien dobry i w koncu nam sie udalo. Mowie dzien dobry, wciagam reke, a on podaje swoja:-) a cieszy sie przy tym,jak szalony;-)
ja od kilku dni uczylam Sönke podawac reke na dzien dobry i w koncu nam sie udalo. Mowie dzien dobry, wciagam reke, a on podaje swoja:-) a cieszy sie przy tym,jak szalony;-)
reklama
zielono_mi
Fanka BB :)
myszko z jednego metra to nawet ja bym nie ucelowala, wiec jak Jasiowi sie uda to go bede po golych stopkach calowala:-);-)
Podziel się: