reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

MamoQ twój synuś jest naprawdę wyczynowiec, jak turla się pomimo tego, że buciki mu przeszkadzają.
.

Ewitko do zabawy na macie buty mu zdejmuję i mamy nowe zalecenia na 16 godz, więc przez 8 godz nadgania teraz 6 miesięcy;-),

Kasro Quinten też umie podpierać się jedną ręką na boku, wyglada to tak jakby leżał na plarzy:-D.

Ale u nas nic samo z siebie nie wyjdzie, wszystko to jest praca rehabilitantki przez 1 godz dziennie i jeszcze moja dwa razy dziennie po 30 minut.
Nad każdym dla nas wydającym się naturalnym odruchem my musimy pracować poprostu go nauczyć, jeżeli jest możliwe. Ale robimy co możemy i naprawdę na 200%:-).
 
reklama
Klaskania go nie uczylam, wiec oczywiscie nie potrafi :sorry2:

Ja swojego synka też nie uczyłam, a umie!! :tak: Nie wiem jak się nauczył i na dodatek nie zauważyłam, że to robi!! - sąsiadka z sali podczas badań w szpitalu zwróciła mi na to uwagę :zawstydzona/y: Cudnie wygląda, jak leży i bije sobie brawo :-D
 
u nas WOjtek wczoraj zasmiewał sie na cały głos- wczesniej to robił ale tylko chwilke a wczoraj jak zobaczył podskakujacego tate to sie rechotał z 5min. Ale slicznie sie smieje az miło było posłuchac
 
Zostałam dzisiaj po raz pierwszy ugryziona w palec - nareszcie załapał po co mu coś w buzi urosło :-D
No i opanował przydatną umiejętność, która doprowadza mnie do lekkiej furii, a mianowicie świadomego zwalniania uchwytu. Patrzy mi w oczy i z premedytacją upuszcza grzechotkę na podłogę. Znalazłam w tym jeden pozytyw - skłony poćwiczę :-D:cool:
 
reklama
No to Rafał już od dawna dba o linię wszystkich domowników bo zrzucanie na podłogę wszystkiego co ma w zasięgu ręki stało się jego ulubiona zabawą.
 
Do góry