reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

moj Jasio siedzi kilkanascie sekund bez oparcia (z oparciem oczywiscie dluzej) a potem leci albo do przodu albo na bok (no ciezki jest w koncu wiec go przewaza :-D). O staniu i raczkowaniu oczywiscie mowy nie ma i pewnie nie bedzie przez kolejne 3 miesiace.
Posilki jada w lezaczku-bujaczku - do krzeselka sie jeszcze nie nadaje no a poza tym to krzeselko jest w Gdansku i bedziemy mogli korzystac z niego dopiero za miesiac tak czy inaczej.

Za to smieje sie od rana do wieczora i to jest jego glowne osiagniecie :-)
 
reklama
wracajac do mojego wczorajszego posta to kacperek jak siedzi sam to jednak dłuzej siedzi. czasem ok. 2 minut, ale głownie 1 minute sie utrzyma, bo mierzyłam dzis:). a i je te swoje pytusie i ogolnie jak jest w lezaczku to sie rusza intensywnie i głowe podnosi normalnie probuje wstac z niego juz długo i widze, ze ciagle jest taki sam poziom podnoszenia głowy. mi sie wydaje, ze on nie chce sie przewrcac zbyt czesto, bo jak go ja sama krzywo poloze i niestety musi sie przewrocic to zawsze szybko i ręka na swoim miejscu jest.tylko martwim mnie to, ze ja nie chce go sadzac w sumie skoror on sam nie umie długo siedziec, a wsyzstkie dzieciaczki sadzacie i ja nie wiem co robic. jak pisałam wczesniej to słyszałam, ze najlepiej jak dziecko samo usiadzie. ogromną pocieche mam z tego, ze tak gada duzo po swojemu. ale ruszanie sie martwi mnie.
 
(...) a wsyzstkie dzieciaczki sadzacie i ja nie wiem co robic. jak pisałam wczesniej to słyszałam, ze najlepiej jak dziecko samo usiadzie. ogromną pocieche mam z tego, ze tak gada duzo po swojemu. ale ruszanie sie martwi mnie.
Miedzy innymi ze względu na twoje wątpliwości, pytałam sie ostatnio lekarki jak to jest z tym siedzeniem, skoro mały się do niego rwie, ale sam usiąść jeszcze nie umie. Powiedziała, ze jak najbardziej sadzać, że dawniej tak wszystko z dzieckiem późno zalecano robić, pionizować, sadzać, stawiać, a obecne nauki nie są już takie rygorystyczne, sadzać, pozwolić małemu postać czy pochodzić, oczywiście wszystko w umiarze, a najczęściej dziecko samo daje znać, kiedy go dana pozycja zmęczy.
Więc ja już nie wiem kogo słuchać. Ale ładnie prosto mi siedzi, więc go sadzam. A synuś ostatnio jak sie wypręży, to nie idzie go ani posadzić ani położyć, tylko postać. A dzisiaj jak sie bawił na siedząco przy swoim ogródku zabaw (oparty o fotel, żeby nie gibnął do tyłu) w pewnym momencie wyprostował się i stanął na nogi :szok:

I nie martw się ruszaniem, bo mój ostatnio zrobił się taki leniuszek, że się wcale nie przekręca, choć umie/umiał, a jedynie robi skok w bok na cyca i pełza do tyłu na brzuchu.
 
kasro gratulujemy małemu pełzaczko-turlaczkowi. Karolinka pewnie nic nowego nie mówi bo przeciez całe jej wysiłki i umiejetnosci ida w strone doskonalenia przemieszczania sie
 
Moja Zuzia do perfekcji już gada bapa, a od wczoraj ije ija na topie :-D przewracanie na brzuszek już prawie idealne, coraz częściej sama wyciągnie spod siebie rączkę:-) od ok. 4 dni jak dostanie do ręki jakąś zabawkę albo łyżeczkę po jedzeniu to stuka tym gdzie popadnie, nawet po swoich nogach!:baffled:a jaka dumna jest z siebie ...:-D
 
Olek moze siedziec i sie bawic dosyc dlugo, stac tez moglby caly czas ale oczywiscie musze go podtrzymywac, z tym ze slyszalam od lekarki ze nie powinnien dlugo stac bo moga mu sie nozki wykrzywic ale nie wiem co o tym myslec, jak on sam sie potrafi podniesc np, przy lozeczku czy oparciu, obrot na plecki z brzuszka jeszcze zabardzo mu nie wychodzi, pelzac zabarzo tez jeszcze nie umie ale za to kreci sie wokol wlasnej osi.
 
reklama
Gratulujemy wszystkim nowych osiągnięć.Rafałe dalej sam nie siedzi czasami na chwilkę go puszczam ale siękiwa. A poza tym składa się przy tym jak walizka. Stawać też nie próbuje.

Jedyne jego osiągnięcie to machanie głową na boki jak by NIE. I najlepiej waląc przy tym w oparcie fotelika,
 
Do góry