Żania7
mama kochanych urwisków
zielono_mi nie ma się co martwić na zapas jeszcze bedziesz chciala zeby wróciły te dni co nie trzeba było mieć oczu dookoła głowy, moja córcia też jeszcze nie raczkuje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
na brzuchu leza,nie za dlugo, bo jest awantura, ale leza i obseruja co sie dzieje a ze chlopcy rozwijaja sie swoim rytmem, masz calkowita racje, sa zupelnie od siebie rozni i charakterami i wlasnie rozwojem. Kazdy z nich potrafi cos innego, co pokazuje drugemu, ktory z kolei, zazwyczaj nieudacznie stara sie to nasladowac. Czasami mozna miec z nich niezly ubawHej zielono_mi Widze, ze nasze dzieci sa z tego samego dnia :-) ale Tobie najłatwiej jest zaobserwowac, że każde dziecko ma swoje tempo...
Kazdy z Twoich chłopców tez inaczej bedzie sie rozwijał, swoim rytmem Najważniejsze żeby nic na siłe :-)
P.S. wcześniaczki robia postępy zgodne z tygodniami "płodowymi" czy jak to sie zwie. CZyli jeśli 6 tyg. wcześniej sie urodził to "powienien" teraz umieć tyle co 4,5 miesieczny bobas a moj synek w tym wieku nic tylko plackiem na brzuchu lezał ale juz sie nie buntował i bawił sie
Mój syn się obudził
nadmienię tylko, że spał od 8.45