reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze styczniowe brzusie

Juhuuuuu! spadający bombel na choryzoncie


  • Wszystkich głosujących
    6
Nusea wygladasz ladniutko i brzusio juz spory,a to przeciez dobrze.Nie ma co na wage narzekac,jak juz wspominalam moja znajoma przytyla 30 kg w ciazy,a po roku jest chuda jak patyk.

Pozdrawiam i zycze milej niedzieli,ja spadam do mezulka.
 
reklama
nausea jesteś "naszą stycznióweczką" więc namawiaj dzidzię na cierpliwość ;D Buziaki :)

lwica oj to nieźle koleżanka sobie poradziła, wow :)

A mi właśnie dzidzia naciska na pęcherz i usiedzieć nie mogę .... hihihi :)

Pozdrawiam brzuszki :)
 
dzięki za miłe słowa...mały już na pewno ponad 2 kg waży:)
Mój brzuch duży to fakt, ale gdyby nie tak częste skurcze, to nawet nie przeszkadzałby mi.
Jeszcze 46 dni chciałąbym wytrzymać, jest coraz ciężej, ale chyba jdnak wolę, żeby w styczniu sie urodził:)

dobrej nocki Wam życzę
 
nausea to życzę aby tak się stało jak pragniesz ;D

Kasiu a Ty jak się czujesz, mam nadzieję że wszystko wporządeczku :)

Izabelko ja też ostatnio coraz częściej się budzę, ale z "powodu pęcherzowego" ;D Uf, a wczoraj miałam fajną sytuację, na zajęciach nagle mi "wystrzeliła" siara z piersi (jednej) i pięknie miałam uplamioną bluzeczkę :) dajcie spokój dobrze że miałam przy sobie sweterek... ale jazda !! Myślałam że to się dziś powtórzy i się zabezpieczyłam, ale cisza... a jak u Was z tymi sprawami ?? Czy Wam się często pojawia siara ?? i w jakich Ilościach ?? Jeśli oczywiście można zapytać...

Buziaczki i pozdrowionka :-*
 
Mnie siara wycieka z piersi , ale jak narazie w umiarkowanych ilościach i do tego zazwyczaj w nocy. Raz tylko zdrzyło mi sie ,że miałam lekko poplamiony stanik w ciągu dnia.
 
Kasia
Izabelka
Dodeczka
lwica
Sylwia

jesteście kochane......to ja postaram się poczekac do stycznia i już z Wami dotrwać:) ::)

buziaki ;D
 
reklama
U mnie z siarą podobnie, w nocy i nie za dużo. Raz tylko dużo poleciało, akurat jak miałam czystą piżamę ;) ale za dnia raczej nie.
 
Do góry