reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze styczniowe brzusie

Juhuuuuu! spadający bombel na choryzoncie


  • Wszystkich głosujących
    6
Ja narazie nie mam z tym problemów-NARAZIE-przeważnie pomaga mi kawa-piję małą filiżankę rozpuszczalnej. Zobaczymy co będzie potem:)
 
reklama
ja tez rano kawka rozpuszczalna z duza iloscia mleka pomaga ale juz zaczynaja sie powoli bo nie idzie mi to tak szybko jak zawsze:)
ale nie ma zle
 
Bunia śliczne dzięki za radę bo już straciłam nadzieję, że kiedykolwiek uda mi się wkleić to zdjęcie :)
jesteś kochana :0 buziaki
dzięki śliczne i ukłony również w stronę Dzioobka :)
a więc wklejam zdjęcie mojego brzuszka w 21 tygodniu :)

 
tak jak wszystkie Nasze Brzuszki:) dziękuję Wam :)
a co do kawy to faktycznie działa niezawodnie na ten problem na mnie również :)
pozdrowionka dla Was i Waszych ślicznych lokatorów :)
 
reklama
Bunia może masz rację, trzeba wierzyć że nie szkodzi dzidziusiowi skoro gin tak mówi i Tobie i mi... :) A ja przestałam pić herbatkę i chyba coś w tym jest :) Piję soczki owocowe i też dziś rano piłam kafusiem rozpuszczalną z mleczkiem i żyję nadzieją że dzidzia też ją lubi ;) Moja mamuśka mówi że mam jeść na co mam ochotę i pić to co pragnę (no wiadomo prócz alkoholu ;) ) w niewielkich ilościach, bo skoro czegoś pragnę tzn. że organizm tego potrzebuje... tyle że z umiarem :)

Martusia brzusio cacaniusi :) Gratuluję kształtów ;D

Mija świetna fotka !!!!!! Suuuper kochana suuuuper :) :) :)
Ja też chcę taką mieć ::) ;D :)

Pozdrawiam serdecznie :) Buziaczki :-*
 
Do góry