reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze starszaki:)

Róznie bywa- Lidka przez pewien okres przesypiała nam całe noce i jadła dopiero o 6.30-7 a teraz znów budzi się na mleczko i o zgrozo.. na przejście do rodziców. Niestety jesteśmy do października u rodziców i nie mam jak powalczyć z tą jej nową przypadłością. Jak wrócimy do domu to spróbuję jej jakoś przetłumaczyć że ma swoje łóżeczko
A budzi się na amciu czy tak po prostu? Jeśli na amciu to próbuj mu wodę dać, u nas po 3 wodnych nocach i dosłownie chwili marudzenia nastąpił okres przespanych nocy- młoda stwierdziła że na wodę to ona się budzić nie będzie;-)
 
reklama
Moja corka od pierwszej nocy przesypiala od 20tej do 6tej rano, to byl szok dla mnie, zawsze byla i jest grzeczna dziewczynka :)
A syn przez trzy pierwsze lata swojego zycia nie przespal zadnej nocy, budzil sie cala dobe po 15minutach spania, nie jadl tez prawie nic, smialysmy sie z mama, ze urodzil sie nam kosmita :) ale byl zdrowy, szczesliwy i w nocy nie chcial towarzystwa lezal, patrzyl na karuzele, potem sobie gadal cos do siebie..... przeszlo mu, teraz potrafi spac do 11tej rano :)
 
Asteria mamy podobne dzieci pod tym względem:D moja też spała ładnie od początku, zaczęła przesypiać noce jak miała niecałe 3 miesiące:) i do tego jest w tym samym wieku (my zresztą też z tego co pamiętam:p)
 
A widzicie- moja była budzona na jedzenie bo jest chudzina- do tej pory poniżej 3 centyla wagowo. Ale charakterna też jest skubaniec mały- na pewno nie jest typowo grzecznym dzieckiem ale i tak nie zamieniłąbym jej na żadnego aniołka:-D Do tego kolki przez pierwsze 3 miesiące, potem lekka alergia a potem ją rozpieściliśmy na maksa;-)
 
U nas jakoś jak mały skończył 3miesiące to właśnie szedł spać o 20, potem jeszcze przez sen go karmiliśmy o północy i spał do 8-9 rano. Czasem trzeba było mu smoczek w nocy dać jak się przebudził. Ale smoczek wystarczał i nie domagał się butli. A potem ten czas spania zaczął się coraz bardziej skracać. On się budzi na jedzenie, żaden smoczek wtedy nie pomaga tylko się drze i dopiero flaszka pomaga i wciąga po 180-210ml mleka. No i ostatnio to on w ogóle sobie poprzestawiał godziny jedzenia i je przez całą dobę co 4h! Wcześniej w dzień jadł co 3h, potem w nocy była 1 dłuższa przerwa między tą północą a kolejnym karmieniem, a teraz sobie przestawił. Jak chcę mu w dzień częściej dać jedzenie, żeby więcej w dzień zjadał i w nocy tak się nie budził to on nie tknie butli i tyle. Tylko dopiero po tych 4h zje. Może to jest jeszczekwestia tego że on tylko mleko je i to mu na długo nie starcza i nie potrafi wytrzymać nocy bez jedzenia. On jest strasznym alergikiem i podanie mu czegokolwiek innego kończy się straszną wysypką. Jeszcze nie znalazłam do tej pory ani 1rzeczy na którą by nie było reakcji. Muszę chyba spróbować z tą wodą - może to by coś pomogło.
 
u mnie Nikoś w 1tygodniu życia spał od 20 po kapieli do rana z przerwa o 4 na mleczko:-) To był aniołek.
Do dziś kocha spać. Od 4 miesiąca życia nie je w nocy.
Tylko jak skończył 6 mies a zęby zczęły wyłazić to stał się wiercący w nocy
 
nice mnie zaczela cala nocke spac chwile przed zaciazeniem. Czasem zdarza sie jej budzic, ale to tylko wtedy gdy zebale wychodza. W ogole ku mojej radosci ostatnio nawet bez buntow zasypia.

wczoraj Linnea dostala krzeselko i bawila sie talerzem, jedno i drugie bardzo jej odpowiadalo:-D
 
reklama
zazdroszczę:D moja się dostała do przedszkola na drugim końcu miasta i musiałabym robić kurs z białołęki na wolę 4 razy dziennie w korkach, więc zostaje ze mną w domu:]
 
Do góry