Nasze sny

[kasiula matula]

brrr


a ja miałam wczoraj dziwny sen
że urodziłam w domu bez lekarza zajeło mi to kilka minut a dziecko mieściło sie na dłoni
ciotki mowily zebym sie nie martwila bo to wcześniak
ale było naprawde maleńke

 

[fionka]

a mi wczoraj się śniło, że miałam ogrooooomne piersi, wręcz balony i sikało mi z nich strasznie mleko tak, że nie mogłam nad tym zapanować, ale się namęczyła....uffffffff aż się obudziłam :

 

[kasiula matula]

;D
he hee
to będziesz miała dobrą laktacje hihihihihi

 

[fionka]

jak będę miała taką jak we śnie , to będę mogła wykarmić wszystkie warszawskie szpitale nawet jak będzie wyż urodzeń ;D

 

[pytia]

A mnie się dzisiaj śniło, że byłam w jakimś ogromnym hotelu, wsiadłam do windy, pomyliłam piętra i wysiadłam z windy na dworcu, wprost do jakiegoś ekspresu

 

[monika.g]

A u mnie horror. Snilo mi sie ze moja kochana perska koteczka zostala oddana pod opieke na jakis czas do pustego mieszkania znajomych ktorzy wyjechaali do Czech i tylko brat tej znajomej tam mial zagladac. Przechodzilismy obok ich bloku i uslyszelismy przerazliwe mialczenie i zobaczylismy jak nasz kicia wyglada przez okno - 8 pietro. Postanowilismy ja zabrac.Na szczescie mielismy klucze od tego mieszkania ale Robrk orzekl ze zaczekamy az tamten koles wroci z pracy bo tak nieladnie tam wchodzic. Jakos sie spoznial i zaczelismy sami akce ratunkowa dla kota. Nie moglam wlezc po schodach(windy nie bylo) bo byly pionowe i balam sie ze wejde ale juz nie zejde z brzuchem,no bo jak? Chyba tylem. Robcik Poszedl sam ale tak sie zasapal ze kazal mi przyniesc wode do picia na ktores pietro. W tzw. miedzyczasie ktos nam ukradl rzeczy ktore postawilismy pod drzewem na podworku. A pod tym drzewem jeszcze spacerowal wielki zolw,ktory zrobil kupe. Nie zostalo do konca wyjasnione czy zabralismy kota bo sie obudzilam w stresie. Na szczescie kicia jest w domu i nie wiem skad taki durny sen bo nigdy nie oddalabym swoich zwierzakow.

 

[fionka]

ja myślę , że najistotniejsza w tym śnie była kupa żółwia, któraż to wróży szczęście i dostatek, a cała akcja z kotkiem była tylko dodatkiem do żółwia i jego kupy, bo inaczej nudno by było ;D

 

[pytia]

Wczoraj po raz pierwszy nasz maluszek przyśnił się mężusiowi Ale się ucieszyłam. A dziś mi się śniło, że przespałam po porodzie całą noc i potem się marwiłam, że biedne dziecko całą noc było głodne!

 

[ANIK78]

Śniło mi się dzisiaj, że nasza KingaP urodziła synka . Kinguś, chyba będziesz następna

 

[agawa1]

Mi się śniło że mojedzidzi było 3 letnią dziewczynką w ładnej sukieneczce. Stałam z nią i mężem w kościele a tam z żonąi dziećmi stał mój gin. I moja córeczka uciekła wzieła jakiegoś mlecza i dawała ginowi mówiąc dziękuje panie doktorze że sie urodziłam. Kurcze nie wiem co mam myśleć czy bać sie teraz porodu czy nie. Dodam tylko ze 2 x mi sie jeszcze śniło że podczas porodu mój gin był wzywany by odebrać i podchodził do mnie i mówił ze porodu nie odbierze bo dość sioe mnienaoglądał przez te 9 miesięcy.