reklama
Antylopka
Potrojna mamuska
Kością- mojej ksiezniczce na pewno by sie bardzo spodobało takie dojezdzanie teraz, ze względu na siebie i to nasze mieszkanie na everescie zawoze ja autem. Juz widzę, jak będzie marudzic, jak przyjedzie moja mama i skończy sie jezdzenie... Co prawda parkują na parkingu i tylko górkę robimy autem, ale to na to wspinaczkę ona zawsze narzeka.
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Antylopka - to dobrze że dobrze . A Twój Promyczek pisałaś że wagi ciężkiej jak na francuskie warunki? Ale nie planują cesarki?
Kozica - dla mojego też pewnie była by to ciekawa przygoda :-). Tylko faktycznie, tak jak piszesz, w zimę trzeba będzie trochę pomarznąć na przystanku. Ale tak sobie myślę - nas do szkoły nikt nie zawoził. Zawsze czerwone poliki, przemoczone spodnie od śniegu - bo trzeba było wszystkie górki zaliczyć i na pupie pozjeżdżać - i nikogo wtedy to nie przerażało . A teraz jak jadę samochodem z dziecmi i jest nienagrzane, to mi ich zal. Ale przewrażliwiona jestem
Wiecie że u nas dzisiaj było 0 stopni? Przymrozek na szybach, coś jak szron na trawnikach. A tu jeszcze lato.
Kama - a jak Nikola znosi rozstanie? Bo mamy to zawsze ciężko znoszą
Kozica - dla mojego też pewnie była by to ciekawa przygoda :-). Tylko faktycznie, tak jak piszesz, w zimę trzeba będzie trochę pomarznąć na przystanku. Ale tak sobie myślę - nas do szkoły nikt nie zawoził. Zawsze czerwone poliki, przemoczone spodnie od śniegu - bo trzeba było wszystkie górki zaliczyć i na pupie pozjeżdżać - i nikogo wtedy to nie przerażało . A teraz jak jadę samochodem z dziecmi i jest nienagrzane, to mi ich zal. Ale przewrażliwiona jestem
Wiecie że u nas dzisiaj było 0 stopni? Przymrozek na szybach, coś jak szron na trawnikach. A tu jeszcze lato.
Kama - a jak Nikola znosi rozstanie? Bo mamy to zawsze ciężko znoszą
kama1102
Mama Bartka i Nikoli
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2007
- Postów
- 705
Kozica, a ty sobie chwalisz mieszkanie na wsi, jeśli mogę spytać? Bo my być może też się za 2-3 lata wyprowadzimy na wieś, mój mąż bardzo chce, ja trochę mniej..
Mrozik, Nikola na początku dobrze znosiła rozstanie, ale ostatnio trochę marudzi mojej mamie. Ja też tęsknię w pracy za moimi bąblami, chociaż jak jest dużo pracy, to czas szybko leci. Tylko zmęczona jestem, bo mała stale się budzi po nocach. Jeju, nie wiem już jakie metody na nią stosować, żeby zaczęła lepiej sypiać.
Mrozik, Nikola na początku dobrze znosiła rozstanie, ale ostatnio trochę marudzi mojej mamie. Ja też tęsknię w pracy za moimi bąblami, chociaż jak jest dużo pracy, to czas szybko leci. Tylko zmęczona jestem, bo mała stale się budzi po nocach. Jeju, nie wiem już jakie metody na nią stosować, żeby zaczęła lepiej sypiać.
Antylopka
Potrojna mamuska
Mrozik- w 34 tc miał 2700gram. Mi sie to wydaje normalne. Nie myśle, aby przekroczył przy porodzie 4 kg! Cesarka nie.
Kama- Adaś tez sie budził po nocach i nic nie skutkowało. Teraz zazwyczaj sie budzi raz i albo jak sie podejdzie to zacznie u siebie, albo sam przychodzi do nas
Kama- Adaś tez sie budził po nocach i nic nie skutkowało. Teraz zazwyczaj sie budzi raz i albo jak sie podejdzie to zacznie u siebie, albo sam przychodzi do nas
kozica
mama Jakuba i Juliana
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2007
- Postów
- 1 513
kama ja całe życie na wsi mieszkam (prócz czasu spędzonego w akademiku na studiach ;-)), nigdy bym się stąd nie wyprowadziła bo miasto mnie denerwuje. Ja sobie baaardzo chwalę. Latem np. dzieci chciały iść o 8.00 na dwór no to wciągaliśmy sandałki i sio przed dom!
Antylopka
Potrojna mamuska
Mam angine!! I to jeszcze paskudna, dwie doby na antybiotyku i zero poprawy mąż siedzi w domu i sie dzieciakami zajmuje- zawozenie, obieranie, baseny itp, gotowanie, sprzątanie... Makabra tak sie czuje!! Żyje na jogurtach, musach owocowych i zupkach prEcierowych- wyszukane menu, nie ma co, ale nawet to przelykam z trudem:-/
reklama
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Antylopka - a może masz wirusówkę jakąś skoro antybiotyk nie działa? Heviran możesz brać? No i jak z inhalacjami? Mi na zapalenie tchawicy, jak byłam w ciąży, to kazali się inhalować wodą z dodatkiem witaminy (chyba A+E)
Kozica - zdrówka dla Julka
Kozica - zdrówka dla Julka
Podziel się: