reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Hej Kobitki :-)
U nas na szczęscie (odpukac) zdrowo :tak: moze to dlatego, ze za bardzo nigdzie ostatnio z małym nie wychodzimy, bo pogoda jest okropna, jakies sztormy na oceanie, gradobicia i wichury, jedynym plusem był fakt, ze popadał snieg, wiec Kubus mial radochę :-D ale ja popadam tu w depresję i coraz gorzej to wszystko znoszę niestety...
Dziewczyny wspolczuje Wam tych "przebojow" u lekarzy, to jakas parodia co sie u Was dzieje :no: Zycze wiec zdrowka wszystkim maluszkom, byscie nie musiały odwiedzac tych przepełnionych poradni :tak:
Ah no to sie jeszcze pochwalę mamy juz 14 zabkow :-)
edyta tak daje Kubie kubusia, ale rozcienczam z woda, wypija doslownie jednego dziennie i staram sie kupowac czesciej te jasne, zeby za duzo marchwi nie wcinał, bo potem robi mi sie pomaranczowy :-D

Miłego dnia kobitki :-)
 
reklama
Córka mojej koleżanki (prawie 3 letnia) po Kubusiu wymiotuje, widziałam na własne oczy!!!! Koleżanka twierdzi że coś z tymi sokami jest nie tak. Ale jak Wasze dzieci je tolerują to chyba nie ma co panikować?????
 
Edyta, a Olce ten nocny kaszel tak sam przeszedł? Co do Kubusia to ja już od dłuższego czasu podaję Bartkowi, też rozcieńczam, ale nie pije aż tak dużo. Ale cerę ma właśnie taką ładną, jak się go "zestawi" z innym dzieckiem,to zawsze wygląda na bardziej opalonego:-D
Antylopka,jak dzisiaj? udało się zaszczepić?
NataK, gratulacje dla małego ząbkowicza
 
Ja przyznam szczerze nie dawałam jeszcze Ali kubusia ale moze już czas spróbować.

Nata gratuluję ząbka u nas też ostatnio się pojawiła jedna trójeczka

Antylopka-Jak szczepienie?

Wszystkim maluszkom zdrówka,u nas odpukać na razie bez chorób.
 
Hej kochane :tak:
Chyba mnie juz niektore zapomnialy, dawno mnie nie bylo, ciagle cos , nigdy nie mialam czasu usiasc i poczytac, napisac a i mialam obawy ze juz pewnie nikt mnie nie pozna :baffled:

Ale odwazylam sie no i jestem :tak:
Poczytam co u was i napisze co u nas.
Pozdrawiam.Buziaki.
 
Luxik no pewnie, ze nie pamiętamy :-p:-D
Pisz co u Was kochana, naprawdę dawno Cię nie było :tak: Teraz musisz nadrobic zaległosci ;-)
 
Luxik-no normalnie sciągnełam Cie myslami:tak:mialam wlasnie zapytac dlaczego Cie tak długo nie ma:-Dwchodze a tu post od Ciebie:tak:oczywiscie ze pamietamy-przeciez praktycnie rodzilysmy online;-)nie zapomnimy:-p
Edyta-ja bardzo zadko staram sie dawac Kubusia,Pysia itp.Dla mnie te soczki maja małą wartosc -ale wiadomo sa smaczne:-)casem dam Adasiowi-ale zawsze rocienczam,a tak na codzien to pije herbatki owocowe,miete,rumianek:-)
Antylopka-szkoda słów:no:
Kozica-Kubus juz całkowicie zdrowy?
Kama-a jak Bartus?
My zaraz do szpitala lecimy,wiec potem wstawie foteczki:-D
Jestem ciocią!!!!!:laugh2::rofl:
 
cześć, nie udało się zaszczepić, bo odwołali szczepienia z powodu wielkiel liczby chorych dzieci i wszyscy lekarze maja wydłużone godziny pracy w przychodni dla dzieci chorych, szczepienia tylko dyżurny lekarz u maluszków.:rofl2:
tak więc będę szczepić dopiero w marcu, bo w pierwszym tygodniu lutego dopiero mogą wrócic regularne szczepienia, ale my jedziemy w lutym góry, więc przed wyjazdem nie chcę szczepić.
Luxik - przyznaj się kto cię ściągnąl, bo Kira pomyśli, że jakąś moc posiada i nas jeszcze zaczaruje....hehehe
Kira - gratulacje!!!
 
reklama
Hehe nie wierze, nie wierze :tak:,nikt mnie nie sciagnal, mysle czasami o was, o kazdej z was co u was slychac.No i przyszedl czas aby sie odezwac.

Maly caly czas mi choruje,2 dni przerwy i znowu chory,teraz zamiast grypy i zapalen ma biegunki, okropnie dziwne:-(,od 5-6 dni,nie trawi jedzenia,placze jak robi kupke,i pachna odrazajaco!!!!koszmar
dzis mamy wizyte u lekarza wiec nam powie co mamy robic.
Dodam ze tez mam podobne objawy jak maly, do tego niedobrze mi,slabo i wogole do d...y:confused2:

Nata
a od czego ta depresja???tez mialam ale przeszla, to chyba ta zagranica i brak odpowiednich ludzi kolo siebie :-(,ale potem cos tam sie wydarzy i znowu jest ok.

Kira moj maly tez mial czas tulenia sie i zasypiania kolomnie i nigdzie indziej, na szczescie ten czas minal i spi w lozeczku, mysle ze Adasiowi cos dolega, dlatego chce do mamy,moze zabki, moze strach przed jakims snem ktory mial, taki uraz-przejdzie mu;-)

Moj maly tez zaczal mnie bic, po buzi, nogach , leje matke jak leci!!ale ja zaczynam palkac i wtedy mnie przytula i glaszcze po glowie, ale za jakis czas znowu leje:no:
Mysle ze to taki przejsciowy czas, za dobre jestesmy dla maluchow, i za chwile nieuwagi skierowanej w strone maluchow nam sie obrywa, mylse ze to dlatego-przejdzie im.

Kozica wspolczuje kochana , wiem jak o jest bo moj maly to juz porazka totalna:-(,szkoda mi jego i mnie samej, bo nikt mi nie pomaga, ale zastanawiam sie nad jakas niania na 2-3 godzinki, Karolki wiec jestesmy w podobnej sytuacji, tylko u nas to raczej o wolny czas chodzi, o odsapniecie, wyjscie na spacer , na drinka, na relaks ogolnie,bez pomocy od nikogo przychodzi czas kiedy naprawde nic sie juz nie chce, do tego dochodza wieczne choroby, placze, balagan,trzeba troche odpoczac.

Edyta lekarzy nie zazdroszcze, kobita jasnowidz wie ze to alergia i w pupie ma za przeproszeniem ze dziecko bedzie sie faszerwalo lekami, brak slow,czasami mysle ze tylko prawdziwa matka moglaby byc dobrym pediatra,bo wie co czuje male dzieciatko.

Po za tym maly nam rosnie,( choc ostatnio schudl po tej biegunce),szaleje, jaja z lodowki tlucze,sciaga mi mokre pranie z suszarki i roznosi po domu,wyciaga z szafki buty i chowa w roznych dziwnych miejscach,ostatnio znalazlam lakier do paznokci i lyzke w pralce kiedy pranie sie pralo:eek:,ucieka na korytarz,balagani ale tez i posprzata:tak:,poda mamie kiedy cos potrzebuje,uwielbia tanczyc z mama,a najbardziej lubi kiedy tata wraca z pracy, wtedy najlepiej gdyby mamy nie bylo, dla mnie fajnie, ale i tak dlugo sie nie pobawia bo za jakis czas kapiel i spac,za to w weekendy, jest juz inaczej,bo jest tata:tak:

Dobrze to tyle narazie, bo i tak juz za duzo napisalam:sorry:
 
Do góry