reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Natalia, to strasznie długo do świąt, ale najważniejsze, że się kochacie, miłość cierpliwa jest...:baffled: podobno.
Naur, pozdrowienia dla całej rodzinki.

U nas katar trwa i lekki kaszelek ale doktor przepisał tylko eurespal i wit.C, no i kazał w domu siedzieć:baffled:
Po długiej przerwie wyszedł ząbek - dopiero 7 z kolei a dokładnie czwórka górna.
 
reklama
Naur-witamy po przerwie:tak:daj nam kochana znac co z brzusiem Uleńki i zdróweczka dla Was,prawdziwy szpital masz w domu.Najwazniejsze zeby sie nie przenosiło w nieskonczonosc:baffled:
Natalia-podejrzewam że dla Ciebie ten czas to bardzo długo,ale jak pisza dziewczyny-nie obejrzysz sie a juz bedziecie razem:tak:a na jesienno-zimowe wieczory masz nas;-)
U nas pogoda nadal koszmarna:baffled:ale podobno idzie poprawa-sie okaze;-)
My w srodę mamy nareszcie to echo serca co zesmy czekali tyle czasu:dry:
Kama-dla Was tez mnóstwo zdróweczka
 
Hej Kobietki-po tak długiej przerwie, muszę troszkę nadgonić "materiał" i zdac relację z nowych osiągnięć synka. Kubuś zaczął truptać sam dokładnie w dniu ukończenia 13 miesięcy, chodzi bardzo ostrożnie, jednak nadal częsciej raczkuje, szczegolnie jesli mu się gdzies spieszy.Coraz więcej mowi, ma swoje okreslenia na lampę(bampa),buty (buta),poza tym mowi mama, tata, dada, baba,didi(na dzieci), hau( na pieska) i co najsmieszniejsze woła TITU kiedy chce, by mu puscic KUKU TITOU na YouTube,aha woła jeszcze da, zeby mu cos dać, nie-nie, be-be, mały doskonale wie, czego mu nie wolno ruszać, gdy jest zły podchodzi po kolei do wszystkch zakazanych sprzętow i pokazuje paluszkiem, ze to jest be-be i nie-nie, ale i tak robi swoje ;-) Przynosi tez pieluszkę kiedy go poproszę, chco czesto udaje, ze nie wie o co mi chodzi, kilka razy przyszedl do mnie z pampersem w rece, jak się okazało zrobił kupkę-taki mały mądrala heeee.
Ostatnio zrobił się bardzo nieznośny, niecierpliwy, krzyczący itd. zaczyna pokazywać swoje "JA",najgorzej jest w sklepie, chce dotknąc wszystkiego, a gdy do koszyka chcemy wpakowac chleb, on nagle robi się mega głodny i musi dostać skibeczkę,to samo z jabłkiem czy bananem...chyba mu ograniczę wychodzenie na zakupy, bo przestaje byc to dla nas przyjemnoscią, wyrywa się z wozka do chodzenia i wogole jest bardzo głosny...juz się boję co to będzie za kilka lat ;-)
Przebranie pieluszki czy nakarmienie nadal stanowią problem, z jedzeniem juz dawno odpusciłam, daję mu częsciej ale mniejsze ilosci, nieraz obiad "je" przez 2 godziny, co chwile podlatuje po łyzeczkę, wiem nie jest to normalne i nie powinnam na to mu pozwalac, ale lepsze to niz kupa płaczu i krzyku w krzesełku, kiedy nawet na talerz nie chce spojrzec, mysle, ze jest to przejsciowe, nabył nowych umiejętnosci, wiec jedzenie ma w nosie, do tego te ząbki konkretnie czworki - całe dziąsełka zarowno na gorze jak i na dole ma obrzmiałe, trwa juz to dość długo, moze się w koncu wybiją i wszystko się uspokoi.Ulubione zabawy to ukladanie klockow, chowanie się, uwielbia kiedy się go goni, lubi hustanie w kocyku no i wędrowki po dworze, zauwazyłam jednak, ze Kuba boi się piasku i trawy, nie cierpi ich dotykac...podejrzewam, ze kiedys nadział się na osta i stad ten strach, kiedy go posadzę na trawniku, on siup rączki w gorę i tkwi tak do momentu kiedy go nie podniosę...muszę cos z tym zrobic :tak:
Z alergią bez zmian, choc coraz czesciej dostaje cos z naszego talerza...czasami go delikatnie wysypie lub zrobi kiepską kupkę, ale generalnie jest juz o niebo lepiej :tak:
No a odkad zaczal chodzic, nie jest lekko :-D wszedzie go pełno,ugotowanie obiadu-na raty, ze sprzataniem to samo ehhhh szkoda mowic...
Jesli chodzi o okazywanie złosci,rzucanie się na podloge itd. ja nie zwracam na niego uwagi, niech sobie pokrzyczy, zreszta sam po chwili zauwaza, ze na nikim nie robi wrazenia i przestaje. ale się rozpisałam:-p
 
NataK ale twój mały to rozgadany jest. Mój niby dużo mówi, ale przeważnie tylko mama, da i ba i coś tam po swojemu. Jesli chodzi o chodzenie to Nikodem biega a nie chodzi, a jak jest za dużo ludzi czy mało miejsca to schodzi do raczkowania :)

Naur współczuje choroby. u nas niestety tez wszyscy poprzeziębiani i to się ciągnie właściwie od początku roku szkolnego.
 
witajcie kochane mamusie:) jak ja tutaj dawno nei zaglądałam. Jak te maluszki podrosły a nie dawno były takie małe:) pisaliśmy jak sie przewracając na brzuszek , jak sie podnoszą o kupkach a teraz......już mają rok:) Moja Karolinka jest takim żywym dzieckiem,że nie mam czasu na neta:) czuje ,że mam dzieko:) jest słodka :)
 
Jeszcze mała sama dobrze nie chodzić.Ale coraz częściej już zaczyna sama chodzić. Mówi już baba mamo, tata, dziadzia,cici (tak woła kota)i cudownie naśladuję pieska, kotka, sowę, ale najlepiej robi muuuuuuuu:) Teraz ma 8 ząbków. zapraszam do naszego albumy. Picasa Web Albums - Karol
ciepło pozdrawiamy
 
Nata my tez mamy problem z nia jak idziemy do sklepu, to tak donośnie krzyczy daj a jak nie to płaczze głośno. Mamy podobnie:)

dużo zdrówka dla was maluszki.
U nas odpukać nie ma chorób.
dziewczyny czy teraz są jakies szczepienia dla maluchów po 13 m-c życia:)
 
fiolka szczepienia są, my byliśmy niedawno.
Wszystkim chorym życzymy zdrowia...ja też jestem chora ale jeszcze człapię do pracy.... Kuba dziś coś kichał nie wiem czy się nie zaraził....
 
reklama
Dzięki kozica:)
zdrówka maluszki:)
Wczoraj mała odkryła kasztany i nie mogłam jej zabrać z parku. Stała pod drzewem i zbierała kasztany a jaka radość miała gdy je rzucała i znowu łapała:)
Dziewczyny czy wy jeszcze karmicie piersią??Ja od 2 tyg przestała. Ale musi mąż ją kłaść spać ja w tym czasie się chowam,zeby mnie nie widział i nie płakała. Tak już 2 tydz. to trwa. Wczoraj chciałam ją położyć spać, inie mogłam bo chciała cyca. Myślałam,że po takim długim okresie zapomni:(
Na dodatek teraz mało je i nie wiem czy to związane z ząbkowaniem.
miłego dnia:)
 
Do góry