reklama
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Edyta - koniecznie idź do pediatry.
My też po wyjściu ze szpitala (po zapaleniu oskrzeli) mieliśmy przepisame wziewy (taką tubę baby haler się kupuje) i miał Flixotade i atrovent przepisany. A do tego koniecznie leki wykrztuśne, bo jak jeszcze zalega, to musi sie dziecku pomóc tego pozbyć!!!
My też po wyjściu ze szpitala (po zapaleniu oskrzeli) mieliśmy przepisame wziewy (taką tubę baby haler się kupuje) i miał Flixotade i atrovent przepisany. A do tego koniecznie leki wykrztuśne, bo jak jeszcze zalega, to musi sie dziecku pomóc tego pozbyć!!!
Kira Piotrus tez jest na Augumentin uczulony(dostał strasznej wysypki) doktor kazala wpisac to do ksiażeczki tak na wszelki wypadek...
kozica jak poszedł spac o 18.30 wczoraj to wstał dzisiaj o 6.50 takze standardowoale nie pamietam juz kiedy go kladlam o 21 to raczej sporadycznie zawsze lula tak 19-20 no ale wstaje wczesnie....
edyta pewnie idz zapytaj sie jeszcze doktora o te wziewy....skoro bylo po nich widac poprawe....duzo zdrowka dla Oleńki i oby ten kaszel i wogole chorobska sie skonczyly
Dziewczyny dzieki za życzenia Piotrek ma teraz drzemke jak wstanie dam mu obiadek i do dziadkow go odstawiamymusze sie jakos ogarnąc...pazurki pomalować itp:-)
aneta no prosze ty tez lipcówka to składam życzenia spóżnione ale szczere przede wszystkim zdrowka i pociechy z córci:-):-)
kozica jak poszedł spac o 18.30 wczoraj to wstał dzisiaj o 6.50 takze standardowoale nie pamietam juz kiedy go kladlam o 21 to raczej sporadycznie zawsze lula tak 19-20 no ale wstaje wczesnie....
edyta pewnie idz zapytaj sie jeszcze doktora o te wziewy....skoro bylo po nich widac poprawe....duzo zdrowka dla Oleńki i oby ten kaszel i wogole chorobska sie skonczyly
Dziewczyny dzieki za życzenia Piotrek ma teraz drzemke jak wstanie dam mu obiadek i do dziadkow go odstawiamymusze sie jakos ogarnąc...pazurki pomalować itp:-)
aneta no prosze ty tez lipcówka to składam życzenia spóżnione ale szczere przede wszystkim zdrowka i pociechy z córci:-):-)
Gosia***
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 550
Dziewczyny jak tak czytam że Wasze maluchy wcześnie chodzą spać to aż wstyd się przyznać, że mój nicpoń zasypia ok... 22.30 ostatnio coś mi szaleje w nocy, ale z reguły śpi do 8.00
edyta80 ja również uważam, że córcia powinna jakieś leki dostać. Przede wszystkim wykrztuśne, bo jeśli nie odkrztusi tej wydzieliny to wszystko zacznie się na nowo...:-( życzę dużo zdrówka :-)
edyta80 ja również uważam, że córcia powinna jakieś leki dostać. Przede wszystkim wykrztuśne, bo jeśli nie odkrztusi tej wydzieliny to wszystko zacznie się na nowo...:-( życzę dużo zdrówka :-)
kama1102
Mama Bartka i Nikoli
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2007
- Postów
- 705
Kira, dużo zdrówka dla Adasia. Tak mi się kojarzy, że jak Bartuś dostawał przy okazji chorób antybiotyki (chyba już 4-krotnie), to miał częściej kupki, co prawda nie takie prawdziwe rozwolnienie, ale mimo wszystko kupki były częstsze i rzadsze
Edyta, przepraszam że ja tak do przypadku choroby BArtka nawracam, ale jak my byliśmy w szpitalu na zapalenie płuc, to przy wyjściu też lekarka raczej była skłonna zapisywać wszystkim dzieciaczkom jeszcze leki wziewne, niekoniecznie inhalator tylko taką tubę (np. baby haller - nie wiem czy dobrze napisałam) i cóż naprawdę warto. Aj, widzę że Mrozik też tak napisała - mamy podobne doświadczenia. Acha, i oczywiście opukiwać malutką - wiem, że to nudne, ale naprawdę pomaga.
Edyta, przepraszam że ja tak do przypadku choroby BArtka nawracam, ale jak my byliśmy w szpitalu na zapalenie płuc, to przy wyjściu też lekarka raczej była skłonna zapisywać wszystkim dzieciaczkom jeszcze leki wziewne, niekoniecznie inhalator tylko taką tubę (np. baby haller - nie wiem czy dobrze napisałam) i cóż naprawdę warto. Aj, widzę że Mrozik też tak napisała - mamy podobne doświadczenia. Acha, i oczywiście opukiwać malutką - wiem, że to nudne, ale naprawdę pomaga.
kozica
mama Jakuba i Juliana
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2007
- Postów
- 1 513
Natalia to wcale wcześnie nie wstał!!! Kuba tak wstaje normalnie albo wcześniej a chodzi spać ok. 21!!!! Więc się masz super!!!
Dziewczyny powiedzcie jak Wam dzieci w łóżeczkach wstawały to bardzo pilnowałyście żeby się nie poobijały?? np. jak kładłyście spać???? co robiłyście??? kładłyście czy czekałyście aż same się położą???
Dziewczyny powiedzcie jak Wam dzieci w łóżeczkach wstawały to bardzo pilnowałyście żeby się nie poobijały?? np. jak kładłyście spać???? co robiłyście??? kładłyście czy czekałyście aż same się położą???
Dzisiaj byłam z Piotrkiem u alergologa pobrali mu krew(strasznie płakał tak mi go było szkoda:-()ale sie ciesze bo bedzie wiadomo co dalej czy to rzeczywiscie to mleko???Bo niby serki takie "nasze" podjada i nic mu nie jest ....ale bebilon zwykly nie przeszedl wiec czekamy na wyniki
kozica ja jakos szczegolnie nie uwazam jak Piotrek staje przy szczebelkach nieraz upadnie ale to raczej na pupe czasem sam lubi tak dla zabawy klasc sie i wstawac o szczebelkia jak usypiam to go poprostu klade jak jest bardzo zmeczony to odrazu usypia a jak nie to jeszcze "walczy"i wsatje to ja go siup spowrotem i zazwyczaj po paru razach zasypia...
U nas dzisiaj straszny upał nawet ze spacerem dalismy sobie spokuj i tylko zaluje ze basenik zostawilismy u tesciow bo teraz by sie mały pochlapac mogl na balkonie
kozica ja jakos szczegolnie nie uwazam jak Piotrek staje przy szczebelkach nieraz upadnie ale to raczej na pupe czasem sam lubi tak dla zabawy klasc sie i wstawac o szczebelkia jak usypiam to go poprostu klade jak jest bardzo zmeczony to odrazu usypia a jak nie to jeszcze "walczy"i wsatje to ja go siup spowrotem i zazwyczaj po paru razach zasypia...
U nas dzisiaj straszny upał nawet ze spacerem dalismy sobie spokuj i tylko zaluje ze basenik zostawilismy u tesciow bo teraz by sie mały pochlapac mogl na balkonie
reklama
kama1102
Mama Bartka i Nikoli
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2007
- Postów
- 705
Kozica, z początku jak Bartuś nauczył się wstawać w łóżeczku, to stale się obijał o szczebelki i wstawał gdy się go kładło. teraz jeszcze czasami też wstaje zamiast leżeć, no ale już rzadko się uderzy. Czekanie aż sam się położy ciągle jest jeszcze u nas mało realne - chyba bym się nie doczekała
BArtek chyba dostał potówek. Myślałam że to problem tylko całkiem małych smyków, no ale on ma takie czerwone krosteczki wyłącznie na szyi i karku, od paru dni, raz trochę bledną, raz są mocniejsze. Najpierw myślałam, że coś mu zaszkodziło, no ale to już tydzień jest. CO prawdachyba nie ubieram go za ciepło, ale zauważyłam, że on i tak się dość poci, np, na dworze jak ma czapeczkę, a czasem nawet włoski ma wilgotne jak śpi
A w ogóle pustki tu jakieś, chyba wszystkie wymiotło z tego gorąca. :-)
BArtek chyba dostał potówek. Myślałam że to problem tylko całkiem małych smyków, no ale on ma takie czerwone krosteczki wyłącznie na szyi i karku, od paru dni, raz trochę bledną, raz są mocniejsze. Najpierw myślałam, że coś mu zaszkodziło, no ale to już tydzień jest. CO prawdachyba nie ubieram go za ciepło, ale zauważyłam, że on i tak się dość poci, np, na dworze jak ma czapeczkę, a czasem nawet włoski ma wilgotne jak śpi
A w ogóle pustki tu jakieś, chyba wszystkie wymiotło z tego gorąca. :-)
Podziel się: