reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Witamy:tak:
My gluten podajemy w postaci kaszki manny błyskawicznej dodawanej do mleka lub kaszki:tak:
U nas ze wstawaniem to samo:baffled:o której bym go nie kładła to wstaje po 6-i tez mam w sypialni słonce rano i naprawde obawiam sie co to bedzie latem:baffled:w najgorszym wypadku wykosztuje sie i kupie supergrube zasłony z ciemnego materialu,bo teraz mam zaluzje i jasne zaslony-i jest slicznie pomaranczowo rano w sypialni:-D
Karolki-brawa dla Karolka:tak:
teraz spi babel,juz godzine,jak wstanie to pojdziemy na spacer bo mamy tak jak ty Natalia-maruda pol godz po wstaniu:baffled:przynajmniej na spacerku mamy spokoj i zakupy moge zrobic i co tam jeszcze mam:-)
 
reklama
Pisałam wam już że Ala miała wysoką temperaturę,a wczoraj lekarka wykryła powiększone węzły chłonne i kazała zrobić badanie z krwi i moczu.Oczywiście ona nie zna przyczyny tych węzłów i gorączki.Ja zrobiłam śledztwo wśród chorób dziecięcych i doczytałam się o TRZYDNIÓWCE charakteryzuje się wysoką gorączką od 2-5 dni(średnio trzy)powiększonymi węzłami i na koniec wysypką na całym ciele.Nie są to krostki tylko takie różowe drobniutkie plameczki i Ala właśnie takie ma.
Moja lekarka rodzinna (KONOWAŁ) nic takiego nie stwierdziła,dlatego idę do innego specjalisty,jeżeli tamta potwierdzi moje przypuszczenia to chyba idę na medycynę,bo skoro taki lekarz istnieje i ma się dobrze to czemu ja mam sobie nie poradzić.:biggrin2::biggrin2:

Ala nigdy nie spała ze mną w łózku od samego poczatku jak tylko przyjechalam z nią ze szpitala to spi w swoim łóżeczku.Dzisiaj miałyśmy tragiczna noc malutka zasnęła dopiero o 4.00 tak strasznie płakała cała noc to chyba ząbki.Tyle dni juz ja męczy a tu nic nie widać nawt nie miała apetytu pierwszy raz kompletnie nic w nocy nie jadła,a tak budzi mi sie 2-3 razy.
Karolki gratuluję postepów.Moja malutka na razie jakby przystopowała,ale może przez te dolegliwości.
 
Madziara odnosnie skorek od chleba, biszkoptow i glutenu mysle tak samo jak ty

Karolki brawo dla Karolka!!!:tak::tak:

Aneta co za pech z ta lekarka,wybierz sie do innego lekarza-koniecznie!Zycze zdrowka dla malenstwa,biedna kruszynka

Dzis idziemy na zakupy przed wyjazdem do Polski ale sie ciesze:tak::tak::tak::tak:
 
Luxik - to kiedy się wybieracie do Polski?
Karolki - to chyba tylko Tomeczek przed Karolkiem dokonał takiego wyczynu. Silne chłopaki - gratulacje :tak:
Może macie dziewczyny jakiś pomysł czym karmić Filipka jak bedę w szpitalu. Na razie je tak -
8 - 9 deserek,
11 sinlac (ale 3-4 łyżeczki bo więcej nie chce),
14 zupka, no a później cyca dostaje.
Na 7 dni to nie dam rady pokarmu odciągnąć. Poza tym on nie chce jeść mleka sztucznego, co mu podawać przed snem - po kąpieli?????
W sumie to nie mam mu co dac około 16, 19 i 6 - wtedy zazwyczaj jest cycuś. Nie wspominajac już o nocnych pobudkach. Jak go czymś nakarmić jak on tylko łyżeczką chce, w nocy to sie rozbudzi przeciez jak go posadzą i będa karmić :confused::baffled:?​
 
mrozik a myslalas o kaszkach np. bananowej lub jabłkowej? na mleku modyfikowanym lub bezmleczne na jakims mleczku z puszki? moze mu zasmakuja takie płynne z butelki, faktycznie moze byc problem, a wprowadzalas mu juz jakies puszkowe mleczko? chyba powinnas sprobowac i zobaczyc jak na nie zareaguje, no bo 7 dni bez cycusia i pozniej jeszcze bedziesz dochodzic do siebie, to moze byc roznie. sprobuj tez jak nie bedzie chcial samej kaszki, dorzucic do niej przecierek owocowy lub dolac soczku np. jablkowego, ja tak robie ze wzgledu na ten paskudny NUTRAMIGEN, zeby "zabic" jego smak. i w ten sposob dostaje np. kaszke ryzowa+przecier jablkowo-bananowy, kaszke ryzową+przecier jablkowo-jagodowy, kaszke ryzową+przecier jablkowo-dyniowy, jesli mu robie kaszke smakową np. jablkową, to oprocz mleczka dolewam do niej soczku jablkowego, do bananowej nic nie dorzucam, bo jest dosc smaczna.a miedzy posilkami wcina jabłuszko ze sloiczka, surowe lub z kompociku,papke ze swiezego bananka, przecierki owocowe o ile wczesniej podobnych nie dostal w kaszce no i chrupki.u mnie wyglada to tak, ze co drugi posilek jest "solidny", a pomiedzy lekkie deserki owocowe, czasami herbatka ale ostatnio czesciej sama woda.bedziesz miala operacje prawda, kiedy na nia idziesz?
chyba powinnas malego powoli oswajac z brakiem cycusia, zeby pozniejsi opiekunowie nie mieli z tym problemow, wiem ze nie jest to latwe, bo sama malego odstawilam kilka dni temu, ale zdaje sie, ze juz zapomnial czego i tobie zycze.trzymaj sie pozdrawiam.
LUXIK jedziesz do Polski? ale masz fajnie, ja musze czekac do maja, a tesknie juz niesamowicie, ostatni raz bylam w rodzinnym domku prawie 2 lata temu, ale kurcze boje sie tej podrozy z malym, 3 dni w samochodzie i do tego jeszcze 17 godzin na promie, nas doroslych taka podroz potrafila niezle wymeczyc, a co dopiero takiego szkraba. wybieracie sie samochodem czy samolotem? u nas samolot odpada, obiecalam sobie, ze juz nigdy do niego nie wsiade, a poza tym musimy zabrac wszystkie gadzety, wozek, lozeczko, wanienke itd. co w samolocie byloby raczej niemozliwe.

a Kuba uwielbia spacerki, tylko podczas ubierania jest nie do wytrzymania, ale jak juz otworze drzwi to jest ok. zaczelo mu sie podobac odkad siedzi sobie jak krol w swej spacerowce, ale wczesniej tez mielismy z nim przeboje.no ale niestety ze wzgledu na burą od 6 miesiecy pogode, spacerki sa u nas prawdziwym wydarzeniem
 
Mrozik ja Szymciowi tez tak przemycalam nutramigen jak pisala NataK, tyle ze ja robilam kleik ryzowy lub kukurydziany a na to dawalam pol sloiczka jakiegos deserku, no i maly wcianal. Teraz dostaje w ten sam sposob bebilon pepti.
A i wczoraj podalam mu pierwszy raz kaszke ryzowo-kukuydziana (z nestle), zrobilam ja na bebilonie, no i moim zdaniem jest fajna, mi o wiele bardziej smakowala niz inne kaszki ryzowe, ktorych Szymcio nei chcial jesc.
A moze na noc podawaj mu tez sinlac (wiesz, zadszy co by przez butle pociagna), a moze wlasnie ta kaszke o ktorej pisalam. Albo kleik na mleczku mod?

NataK a gdzie Ty mieszkasz ze taka masz dluga droge? Pewnei pisalas, ale nie pamietam:zawstydzona/y:
 
Mój babel spi dzis na spacerku było całkiem całkiem:tak:Ale dzis mi dzień szybko zleciał mam nadzieje ze kazdy taki bedzie...:sorry2:

Piotrek leżenia na brzuchu to ostatnmio nie znosi:no:tak samo z leżeniem na plecach dlatego przebieranie pieluszki ostatnio to koszmar:wściekła/y:oczywiscie wspomagam sie pilotem ale nie zawsze dziala...:baffled:Jak mały zasmakował maszerowania i siedzeni to gdzie mu do lezenia:dry::-D

Z tego co ja pamietam mrozik to NataK jest w USA;-)
 
reklama
Do góry