kama1102
Mama Bartka i Nikoli
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2007
- Postów
- 705
Laura 7, my nie kupujemy krzesełka, bo mamy od znajomych pożyczony, taki zwykły prosty, nawet nie wiem jakiej firmy,ale się cieszę że go mamy, nie będę kupować nowego.
Kira - i słusznie (odnośnie raczkowania)
Bartuś nie chce kaszki cały czas jeść, już dwa dni pod rząd mu dawałam a on tak fajnie buziulkę zamyka i piszczy że nie dawac mu. No i w rezultacie ja zjadam kaszkę, nawet dobra. Widać że nie smakuje, bo w tym samym czasie co innego to zje (np. mleczko czy jabluszko)
Karolki, a Bartuś bardzo lubi jak mu sie mata plącze pod nogami, sam o nią uderza, te pałąki przewraca, cały uradowany jest. Chociaż ostatnio to bardziej na samym kocu go kładę żeby się bardziej do turlania przekonał:-)
Kira - i słusznie (odnośnie raczkowania)
Bartuś nie chce kaszki cały czas jeść, już dwa dni pod rząd mu dawałam a on tak fajnie buziulkę zamyka i piszczy że nie dawac mu. No i w rezultacie ja zjadam kaszkę, nawet dobra. Widać że nie smakuje, bo w tym samym czasie co innego to zje (np. mleczko czy jabluszko)
Karolki, a Bartuś bardzo lubi jak mu sie mata plącze pod nogami, sam o nią uderza, te pałąki przewraca, cały uradowany jest. Chociaż ostatnio to bardziej na samym kocu go kładę żeby się bardziej do turlania przekonał:-)