U nas nocka koszmarnaAdaś płakał po 1,5-2 godz zasypiał na troche i znowu:-(no koszmar jakis.Nie wiem o co chodzilo,nie dał sobie posmarowac dziąsełek-tak zaciskał ze nie dałam rady,raczej nie brzuszek bo zawsze lezenie,masaz i herbatka go usypiało a dzis nicale chyba pokasływal wiec moze to gardziołko,no nic...zobaczymy
Witaj Kubala
Laura-my planujemy zakup fotelika,ale nie wiem jeszcze jakiego.Mam kilka na oku-ale i tak kupuje na allegro.Na pewno plastikowy z koszem na zabawki pod spodem i dobrze zmywalnym siedziskiem.Na zakupy z Adasiem chodzimy odkąd pamietam,zachowuje sie ładnie w sklepie,wiadomo ze nie spedzamy tam z nim pół dnia,ale spokojnie zakupy mozna zrobic a On sie w tym czasie bawi w wozeczku
Kama-kazdy dzidzius rozwija sie w swoim tempieja bron boze nie zachecam Adasia do raczkowania,ale tez w zaden sposob nie blokuje;-)a piszac cwiczymy raczkowanie mialam na mysli to ze Adas sie gnie na dywanie a ja poluje z aparatem
Witaj Kubala
Laura-my planujemy zakup fotelika,ale nie wiem jeszcze jakiego.Mam kilka na oku-ale i tak kupuje na allegro.Na pewno plastikowy z koszem na zabawki pod spodem i dobrze zmywalnym siedziskiem.Na zakupy z Adasiem chodzimy odkąd pamietam,zachowuje sie ładnie w sklepie,wiadomo ze nie spedzamy tam z nim pół dnia,ale spokojnie zakupy mozna zrobic a On sie w tym czasie bawi w wozeczku
Kama-kazdy dzidzius rozwija sie w swoim tempieja bron boze nie zachecam Adasia do raczkowania,ale tez w zaden sposob nie blokuje;-)a piszac cwiczymy raczkowanie mialam na mysli to ze Adas sie gnie na dywanie a ja poluje z aparatem