reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Nam lekarz powiedzial ze gluten mozna dopiero po 6 miesiacu

katrins
nasz tez tak wierzga:baffled::-D:-D, i to z jakim zapalem, jak sie skupia czasami przy tym :-D:-Ddo tego dochodza jeszcze rece, jak maly plywak do gory nogami

Jaka opinie maja jedzonka Gerbera w Polsce a jakie Hipp, ktore lepsze??

Mrozik
jak tam Filip?????:confused::confused::confused:
 
reklama
tomola jeszcze jedno pytanie dajesz do zupek ze sloiczka i je gotujesz czy sama gotujesz zupki??
Laura a jak sie nazywa dokładnei ta kaszka ona jest od 9 m-cy?
 
Ja na razie nie podaje glutenu,poczekam do 6 msc i powoli:tak:
Adaś wogóle ciezko te wszystkie nowosci przyswaja:dry:jak do tej pory najlepiej poszla mloda marchewka,gruszka i ziemniaki ze szpinakiem,aha no krem jarzynowy z hipp-reszta skutecznie laduje na śliniaku:dry:
A kupilam ostatnio takie kaszki z hippa na noc i tam jest kaszka manna z mlekiem i z czekolada:szok:niby silny alergen a tu prosze,i to po 5 msc-u,i jeszcze musli z truskawkami-zobaczymy czy przejdzie:sorry2:i kupilam danie z Bobovity-jagniecina z kasza jaglaną:-)Jetsem bardzo ciekawa jak Adas bedzie wcinal jak sama mu cos ugotuje:-p
Edyta-ja tez mam wrazenie ze czesc z tych słoiczków smakuje podobnie-ale 2 z nich sa wybitnie obrzydliwe-dynia z ziemniaczkiem i marchewkowa z ryzem-fuj:-p;-)
Katrins-Adas nozkami macha caly dzien-jak pajacyk-nie zauwazylam zwiekszonej aktywnosci przed snem:-)
Ola-Adas wogole nie chcial jesc Gerbera-a Hippa je,wiec zostalam przy tym
Fiolka-Adas jeszcze dodatkowo uderza sie rekami w brzuch-tez sie zastanawiam ze to ich nie boli
Mrozik daj znac jak Filipek
 
dzis zauwazylam, ze mlody wydeptal dolek w materacu, a jak kladlam mu podklady to po 2-3 dniach byly tak powycierane, ze dziury sie robily

a co do zupek, to moj woli gerbera ( teraz to jest nestle!) bo bobovita ma taka jakby to nazwac szorstka konsystencje, a gerber jest delikatniejszy, choc i tak jedne i drugie smakuja paskudnie:baffled:
 
Tomola ja dostałam poradnik od pediatry na wizycie, właśnie z bobovity i tam właśnie było o ekspozycji glutenem i jest napisane, że jeśli się daje kaszkę manną z bobovity, to 2-3 g to wychodzi 2 łyżeczki, bo widocznie jeszcze mleko tam jest, więc dlatego pewnie trzeba 2 łyżeczki.

Ja też wracam niedługo do pracy :baffled:, 29 stycznia dokładnie, ale prawdopodobnie będę mogła 2 dni w tygodniu pracować w domu. Ale i tak sobie nie wyobrażam, jak to będzie :szok:. Dominika jest bardzo absorbująca, szybko się nudzi, trzeba się z nią bawić i nie da się zbyć byle czym. Na razie spędzamy razem całe dnie. Jak zamierzacie się zorganizować po powrocie do pracy? Ja tam jak tylko wrócę z pracy do domu, to zaraz do zajęć z córeczką, nie będę chyba marnować czasu na gotowanie obiadu.
 
No wlasnie Laura ja sie wlasnie najbardziej boje tej organizacji czasu, ja wracam 11 lutego, i jakos nei wyobrazam sobei ze potem i bede sie bawila z malym, i gotowala chocby tylko dla nas, i czasem cos tez trzeba sprzatnac, no i jeszcze nie raz cos zrobic do pracy :-(
 
ja wracam do pracy 24.01( w czwartek) akurat dwa dni zeby sie oswoic z sytuacja i odpoczac przez weekend. ja mam ta dobra sytuacje,po pierwsze to mlody to jest straszna "powsinoga" i nie ma problemu zeby zostal z kims innym niz mamusia, wiec teraz do poludnia opieke nad nim przejmie moja mama a po drugie mieszkamy z moimi rodzicami, wiec gotowaniem nie musze sie martwic ;-)
 
reklama
Ojejku, jaki ruch tu dzisiaj, ale to dobrze, tyle ze juz zapomnialam co mialam komu napisac:-)

Co do glutenu to ja mam w ksiazeczkach tak jak Laura, czyli 2 lyzeczki mlecznej kaszki manny Bobovita, albo 1 lyzeczka kaszki pszennej z bananami Bobovita. Ja jeszcze nie podaje bo narazie sie boje ze to za wczesnie.

Kira - wogole to zauwazylam ze Hipp czesto "obniza" wiek w ktorym mozna podac niektore rzeczy, tak jak z tymi kaszkami co piszesz i np gruszki sa po 4 miesiacu a takie same Gerbera sa po 6.:-) Zreszta najwazniejsze zeby dawac roztropnie i obserwowac dziecko.:-p

Ja dzisiaj zrobilam w innym miescie zapasy sloiczkow i kaszek za ponad 100 zl, u mnie nie ma wszystkich smakow, wiec kupilam wiecej.:-p Dawal ktos juz sliwki ze sloiczka? tak mysle ze dobre sa chyba na zatwardzenie. I zastanawiam sie czy mozna np. ugotowac zupe z marchewki i ziemniaczka i dodac brokuly ze sloiczka, ale chyba mozna, tak bede robic przynajmniej na poczatku jak zaczne gotowac, a chce zaczac od pol roku, bo marchewke i ziemniaczka to moge zdobyc z dzialki ale brokuly to napewno nie tymbardziej kurczaka lub inne mieso, a Gerbera znalazlam samo mieso w sloiczku.

A i zebym nie zapomniala. Mam pytanie. Na tych kaszkach jest napisane zeby zuzyc po 2 - 3 tygodniach od otwarcia:baffled: Moja Zuzia tak szybko nie zje calej torebki, tymbardziej jak bede jej robic jednego dnia jeden smak a drugiego inny(kto by jadl ciagle to samo). A juz nie wspomne o tych glutenowych kaszkach gdzie dosypuje sie po 1 lyzeczce:confused::szok: No i moje pytanie czy Wy przestrzegacie tego terminu i wyrzucacie kaszki i kupujecie nowe?? to chyba troche bez sensu. Nie wiem czy cos sie moze stac jak postoi zakryta dluzej?

Co do przewrotow to sparzylam sie jak mala miala 2 miesiace, jak ja nioslam w foteliku to poluzowala sie roczka i przekrecil fotelik a Zuzia wyleciala. Ale aniolek chyba nad nia czuwal, bo miala przyczepiony do fotelika balonik i ten balonik sie przewrocil a ona wyladowala na nim:szok::szok: Nawet nie plakala. Ja za to przez 2 godziny sie trzeslam i nie moglam dojsc dod siebie. Teraz zapinam w pasy nawet jak ja sadzam w foteliku, lezaczku na podlodze, chyba ze jestem przy niej:-)

mrozik - caly czas trzymam kciuki
 
Do góry