jolkaa1989
Fanka BB :)
To i ja się dołącze do narzekających ;P
Ja generalnie już mam dość.. W nocy przy każdej zmianie pozycji sie budze, brzuch jak kamień, więc boli. Budzę się dosyć często, bo drętwieją mi biodra i ręce więc muszę się często przekręcać. Do tego ból krocza taki, że czasami aż płakać się chce bo nie mogę sie nawet podnieść. Siedzeć za długo też nie mogę, bo brzuch sie spina. Stopy spuchnięte. Krzyż boli od ciężaru. Z piersi ciągle mi leci siara . Do tego dochodzi ciągły strach o Małą, czy z nią wszystko dobrze. *******ca już dostaję jak się za długo nie rusza i męcze biedne dziecko żeby mnie kopnęło.. Jeszcze trochę i zeświruję.
Ja generalnie już mam dość.. W nocy przy każdej zmianie pozycji sie budze, brzuch jak kamień, więc boli. Budzę się dosyć często, bo drętwieją mi biodra i ręce więc muszę się często przekręcać. Do tego ból krocza taki, że czasami aż płakać się chce bo nie mogę sie nawet podnieść. Siedzeć za długo też nie mogę, bo brzuch sie spina. Stopy spuchnięte. Krzyż boli od ciężaru. Z piersi ciągle mi leci siara . Do tego dochodzi ciągły strach o Małą, czy z nią wszystko dobrze. *******ca już dostaję jak się za długo nie rusza i męcze biedne dziecko żeby mnie kopnęło.. Jeszcze trochę i zeświruję.