reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

Ale wiecie co mojego męża to nic nie przebije!!!
W nocy obudziłam się, próbuje się przekręcić a mężulek do mnie z tekstem "Uważaj bo tam masz mokre prześcieradło!":szok::szok::szok:
A co się poźniej okazało rano nawet nie pamiętał, że takie coś mówił!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i oczywiście prześcieradło miałam suche:tak:
 
reklama
ja mam paluszki jak serelki a przed ciązą mialam takie kosciste jak kurze łapki:-D:-D:-D tylko,ze jak wstaje rano to czasem mnie strasznie bolą jakbym spala na nich lub były przygniecione czymś ciężkim...trudno palce wtedy rozruszać :-(
 
Co do czopa to mi wypadł prawie miesiąc temu, przezroczysty. Dziś od rana łapią mnie skurcze, ale niby takie jak zawsze delikatne i niebolesne. I znów kawałek takiej galaretowatej substancji ze mnie dziś wypadł, tak jakby miałaby to być druga połowa czopa :confused:. Mi z kolei kolana i kręgosłup wysiadają mimo, że tylko 12 kg przytyłam, a słyszałam, że to dolegliwości kobiet które sporo przybrały na wadze.
 
Wiecie tak teraz mnie jakieś obawy wzięły, że może być coś nie tak. Ja ani razu przez całą ciążę nie miałam ani razu badanych przepływów i dojrzałości łożyska:szok:
Jak czytam wasze posty to widzę, że większość was miała takie badania. A może one nie są takie konieczne?
 
chyba są skoro coraz więcej lekarzy je wykonuje...:tak:
jeśli tylko można wyeliminować niepotrzebne komplikacje, to czemu nie?:-)
 
No i tego się boję. Jak rodziłam córkę to miałam siwawe złogi na łożysku. Położna stwierdziła, że paliłam papierosy, jak zaprzeczyłam to wogóle się nie odezwała. Teraz wiem, że to mogło być łożysko starzejące no i do tego stan mojej córki
 
Wiecie tak teraz mnie jakieś obawy wzięły, że może być coś nie tak. Ja ani razu przez całą ciążę nie miałam ani razu badanych przepływów i dojrzałości łożyska:szok:
Jak czytam wasze posty to widzę, że większość was miała takie badania. A może one nie są takie konieczne?
Ja też nie miałam badanych przepływów. Na łożysko gin zaglądał. Nie miałam jeszcze ani razu robionego ktg :-(. Prawie nic mnie na dole nie boli. Mama mnie nie pocieszyła bo mówiła że jak ją złapało do rodzenia to wcześniej zero objawów tylko wielkie usta i nos tak jak u mnie:-(. Coraz bardziej to wszystko przeżywam, zaczynam mieć durnowate sny. Kostki mam napuchnięte i są grube jak wałeczki i zgaga, zgaga, zgaga.
 
Ja też nie miałam robionych przepływów, to chyba zależy od sprzętu którym dysponuje lekarz. Nie będę się tym zamartwiać. Dziś doszłam do wniosku , że mój czop to chyba odchodzi po kawałku, bo co dziennie trochę galaretki przezroczystej na bieliźnie. Skurczy konkretnych brak.
 
Ostatnia edycja:
reklama
ale starzejące się łożysko chyba sprawdza się inaczej:baffled:...
w każdym razie- czytam teraz że w wielu miejscach robią to usg ..
także Elu jeśli tylko masz jeszcze siły może Ci się uda?
prawdopodobieństwo jest małe...ale dobrze jest sprawdzić:tak:
 
Do góry