all4seasons
Aktywna w BB
Zgadza się, stan łożyska sprawdzają na zwykłym usg, u mnie gin zrobił to wczoraj Za to do przepływów rzeczywiście musi być odpowiednio rozbudowany aparat. Nie w każdym gabinecie lekarze taki sprzęt mają.
Dziś dopadły mnie pierwszy raz takie skurcze z prawdziwego zdarzenia. Raz okropnie zakłuło (tak przez około minutę trzymało i nie mogłam się ruszyć), a potem z różną częstotliwością już takie konkretne, ale nie bardzo bolesne skurcze. Myślałam, że będę jechać do szpitala, ale po dłuuugim prysznicu przeszło. Uff... Jutro mam ktg i zobaczymy.
Dziś dopadły mnie pierwszy raz takie skurcze z prawdziwego zdarzenia. Raz okropnie zakłuło (tak przez około minutę trzymało i nie mogłam się ruszyć), a potem z różną częstotliwością już takie konkretne, ale nie bardzo bolesne skurcze. Myślałam, że będę jechać do szpitala, ale po dłuuugim prysznicu przeszło. Uff... Jutro mam ktg i zobaczymy.