reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

pępek prawie mam płaski i już niedługo pewnie będzie wystający :tak: no cóż będe wyglądała jak balon z wętylem
A co do miodu, co je go nma okrągło - starszną odczuwam potrzebę :tak:, banay mnie nie ciągą, ale ciągle bym piła i sikała.

kasia a z tym pęcherzem to masz wrażenia że jak nie pójdziesz to zaraz eksploduje, a póżniej tylko kropelki? Bo z pęcherzem w ciąży jest tak że robi się on długi i płytki. Receptory, które są na górze informują mózg że pecherz jest pełny, a że jest on płytki - receptory non stop informują o tym że jest pełny - my lecimy do WC - a efekt tylko kilka kropel, mało tego wychodząć z łazienki zastanawiamy się czy aby nie wrócić bo jeszcze mamy wrażenie że nie dokońca pęcherz został opróżniony :tak: Tak mnie więcej to wygląda.
 
reklama
Dziewczyny ja wczoraj mialam swietna sytuacje. Jestem sobie w aptece i spokojnie pracuje, ale czuje,ze w pecherzu mi sie robi malo miejsca. Gdy juz mnie tak cisnelo,ze nie moglam wytrzymac, poszlam do kibelka, siadam, czekam, czekam, pre na pecherz, a tu nic nie leci. Mocz do wylotu dolecial chyba dopiero po minucie siedzenia i zastanawiania "czy mi na pewno chce sie sikac" :-D

Ja mam zgage bardzo czesto. To byl u mnie pierwszy objaw ciązy- mialam ja zaraz po zaplodnieniu, jak jeszcze nie wiedzialam,ze jestem w ciazy. No i niestety zostala mi do teraz.

Pępek mam juz prawie rowno z brzuchem. Niedlugo chyba bedzie wypukly.
 
To ja na razie sikam "normalnie", oczywiście częściej, ale nie mam problemów. A co do pępka, to już mam prawie płaski, taki mały dołeczek jeszcze jest, ale najśmieszniej wygląda pieprzyk który miałam kiedyś w pępku a teraz wydaje się jakby był gdzieś obok. Ciekawe jak będzie wyglądał jak brzuchol będzie ogromniasty????
 
mój pępek już wylazł i sterczy mi mały guziczek :)

co do siusiania to jak siedzę czuje parcie ale jak wstanę to jest ok (zmiana pozycji) ale co 2 godzinki latam jak nic. Ostatnio tak jak u Celinki czuję parcie lecę a przyszło co do czego musiałam czekać.

A raz zdarzyło mi się że kichnęłam i się po siurałam.
 
Też zgagi nie znam, nawet jak się strasznie najem :-D wtedy jest mi tylko ciężko i ratuję się miętuskami. Teraz wcinam marchewkę, mam taką straszną chcicę na marchew że szok:tak:. A wcześniej to mogła dla mnie nie istnieć.
Wczoraj wieczorem pięknie się załatwiłam. Oglądaliśmy bardzo fajny film akcji do późna w nocy i tak mi adrenalina po nim skoczyła że aż do 3 nad ranem nie mogłam zasnąć :baffled:. Leżałam i tylko z boku na bok:-(, słyszałam jak mi serce głośno bije i czułam kopniaki od córci. Dziewczyny odradzam takich filmów na noc
Kasia w ciazy nie powinno sie w ogole ogladac takich filmow! tylko takie spokojniejsze sobie wybieraj zadnych strachliwych
 
Celinka u mnie to samo tylko juz notorycznie mi sie przydaza...lece,lece do kibelka a tu nic siedze czuje ze siku mi sie chce,a tu nic! mowie sobie psiii,psii,psii i puszczam wode i jakos idzie:-D
zgagi brak na dzien dzisiejszy,za to jakos tak mi ciezko
 
Celinko ja mam dokładnie tak jak napisałaś - sapię, strasznie sapię :baffled:
Nawet jak idę po prostym i rozmawiam przez tel - wtedy to juz wszyscy mi mówią że sapię hihihihihi :sorry2:
A najgorsze jest to że czasem się tak zasapię, że chciałabym odetchnąć "całą piersią" - ale się nie da :baffled: mam wrażenie jakbym miała połowę płucek :nerd::confused::cool2:
i mam chroniczny nieżyt nosa - wkurza mnie to bo trochę mi głupio spać z otwartą japą całą noc :cool2: kiedyś czytałam że człowiek w nocy połyka najwiecej robaków jesli ma otwartą paszczę :shocked2::shocked2::shocked2: a ja tak mam :dry::confused: poza tym mój wspaniały mężuś się ze mnie nabija i ostatnio włożył mi do buzi podczas snu swojego małego palca i swinia czekał aż się obudzę :baffled: wiecie jak mi głupio było - oczywiście obraziłam się na pół dnia (ale to bardziej ze wstydu :-p niż ze złości)
same sobie wyobraźcie - budzicie się z czyimś palcem w buzi :shocked2: dobrze że to był tylko palec :szok:
 
reklama
też tak mam :dry: czasem muszę wziąć taki głęboki oddech bo mam wrażenie, że część powietrza zostało mi w płucach a przy "normalnym" oddychaniu nic to nie daje :sorry2: generalnie - bardzo ciężko mi się oddycha, szybciej się męczę, siódme poty mnie oblewają jak gdzieś idę i w ogóle jest mi ciężko :dry::shocked2:
 
Do góry