reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

Wycinek z portalu medycznego:

"Związki te mogą być obecne w moczu osób niedożywionych, pozostających na diecie bogatotłuszczowej, w stanach gorączkowych, przy ciężkiej niewydolności nerek. Najczęściej jednak ciał ketonowych poszukuje się u osób chorych na cukrzycę, gdyż ich obecność świadczy pośrednio o tym, że choroba ta jest nieprawdłowo leczona"
 
reklama
A ja jestem chora, zaczęło się od tego gardła i już myślałam ze przeszło a tu miałam pewien stres i od razu organizm sie poddał.. byłam u laryngologa i dała mi na razie bioparox i inne takie na zatoki..ale widze że wcale nie jest lepiej.. jak mi nie przejdzie do piatku to mam przyjśc po antybiotyk :(
 
A mnie od wczoraj cholernie zgaga pali. Ani mleko ani orzechy mi nie pomagają:-( Ratunku!!!

Elka a wiesz jak mnie zgaga pali :baffled::baffled: aż mi łzy napływaja do oczu i ciary przechodzą po całym ciele - to jest nie do zniesienia. Jeszcze nie brałam renni, ale wiesz co mój m. mi zrobił wczoraj i pomogło (o dziwo):shocked2::shocked2::shocked2: mleko na gorąco z płatkami owsianymi i wszystko leciutko posolone - i nawet przeszło :dry: dziś cały dzień bez zgagi :tak: chyba zacznę świętować hihihi - może też spróbuj :cool2:

Cammi a ty może jakieś napary zapodaj :baffled: na te zatoki i trzymaj się jakoś - bardzo mi Cię szkoda bidulko, leż w łóżeczku i się nie poddawaj trzymam kciuki ;-)
 
Ja nie wiem co to zgaga na szczęście!! Może mnie nie dopadnie.
A ja jakoś dziś kiepsko, brzuszek mi jakoś tak ciąży, maleństwo jakoś tak boleśnie kopie.....taki troszkę gorszy dzień:(
 
marylion74 - uważaj!! ja się chwaliłam ,że mnie zgaga nie dotyczy a na następny dzień czy jakoś tak jak mnie dopadła to cały weekend trzymała:-p:-p:-:)tak:
Dzisiaj to samo - zjadłam w pracy dwa banany a męczyło mnie jakbym się co najmniej kilograma tłustych parów najadła:no::-(nie sądziłam,że nawet po banankach mnie może złapać:dry:

tt2004553fltt.gif

2bf80a3232.png
 
Marylon jak ja Ci zazdroszczę, mnie zgaga męczy codziennie, tylko czasem od popołudnia a innym razem dopiero na wieczór-okropieństwo:no:
 
reklama
Do góry