reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

A ja Cierpię na zgagę straszną zgagę masakra, no i jak za szybko wstane to wymiotuje albo jak sie schylam jak koleżanka napisała to też zaraz na wymioty się zbiera. Pozdrawiam przyszłe mamuśki :*
 
reklama
Uhuuuuuuuu właśnie mnie męczy(zgaga):dry:jest mi nie dobrze:baffled:nie moge spać:no:rano znowu będę zła bo zmęczona:-(idę zjeść gruszkę może pomoże...:confused::sorry2:


tt2004553fltt.gif
 
anik567 dzieki za słowa otuchy.. najgorszy jest ten katar.. myślicie że taka lampa solux jest wskazana w czasie ciąży.. bo teraz to juz nie wiem co mi powiedziała pani laryngolog.. powiedziała że jak mam klopoty z zatokami to że muszę się koniecznie w takowa zaopatrzyć...
wstretnamalpa, Szyszka, iwi 82,anik567
Biedne jesteście z ta zgagą podobno że to objaw jak dzieci mają włosy...ale u mnie się to nie sprawdzało bo Jowi urodziła się z taką bujna czupryną a ja zgagi nie miałam ani trochę.. a teraz juz kilka razy miałam ale gdy tylko poczułam że coz tak za kwaśno mi w buzi to od razu za migdały.. i jakoś pomagało.. ale ponoc najważniejsza jest dieta, zeby nie jeść słodyczy i smażonych rzeczy..
 
Dziewczyny współczuje zgagi. Mnie to cholerstwo na razie omija. Oby jak najdłużej. Z Oliwią miałam ale bardziej na końcu, a najbardziej zgaga dokuczała mi po soku porzeczkowym.

Kluliczku współczuje mdłości, pewnie przez ściśnięty żołądek.
 
A mi się coś sikanie popsuło :-( stanu zapalnego nie mam bo nic nie piecze. Ale jak idę do wc to prawie kropelkuję :baffled:. Pewnie mała mi coś tam uciska.

Pępek od tych wigibasów córeczki też się zmienił. Zawsze był wklęsły a teraz zrobił się płytszy i plaskaty :-p

Macie może podobnie:confused:???
 
Pępek od tych wigibasów córeczki też się zmienił. Zawsze był wklęsły a teraz zrobił się płytszy i plaskaty :-p
Mój się robi coraz płytszy, ale ciągle jeszcze jest wklęsły.

Za to od paru dni zauważyłam u siebie gwatłowny wzrost apetytu. Ciągle jestem głodna! I strasznie wchodzą mi rzeczy słodkie i tłuste, np. chlebek z masełkiem, serki waniliowe, dżemik, miodzik itp.
 
Melu, ja ma to samo miodzik, serki danio, smakije....itp
A Ty Kasia_c22 lepiej zadzwoń do lekarza i zapytaj czy wszytko ok, bo różnie bywa w ciąży z nerkami.
 
Dzisiaj to samo - zjadłam w pracy dwa banany a męczyło mnie jakbym się co najmniej kilograma tłustych parów najadła:no::-(nie sądziłam,że nawet po banankach mnie może złapać:dry:

tt2004553fltt.gif

2bf80a3232.png


wstretnamałpo - ja po banankach obczailam że zawsze mnie dopada zgaga, już nie jadłam bananów ze 2 tyg ale dziś nie wytrzymałam i wciągnełam 2 :baffled:
teraz poprawiam pomidorem - bo nawet działa na mnie kojaco :-p
 
u mnie pępek podobnie jak u Melulu :-) niby trochę idzie do przodu ale jeszcze ma dziurkę wklęsłą - chociaż już mniejszą niż normalnie ;-)

a zgagi tez nigdy w życiu nie miałam, więc współczuję Wam dziewczyny - ja jem i słodkie i smażone - więc to chyba zależy od organizmu - mi nic się nie dzieje :tak:
 
reklama
cammi -biedactwo zdrówka życze, ale uśmiałam się z tej zgagi powiązanej z włosami :-D a co do pępka to ja mam taki, że jeszcze groszek się zmieści :-D
 
Do góry