reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

reklama
Ja mam dziś kiepski humor, jakoś mnie tak dopadło, to chyba przez ten kręgosłup bo spać nie moge w nocy:angry:
i w punkcie konsultacyjnym do którego chodze wkurzyła mnie dzis lekarka:angry:,
wizytę u swojego lekarza mam dopiero 26.01 po terminie:-:)-:)-(
i też mnie już wszystko drażni... i też mam te obawy co Emilka.
Jakbyś Emilko czytała w moich myślach ale też tak jak Miaa sobie tłumaczę!:zawstydzona/y:
 
daga23 - ja właśnie miałam wizytę lekarki , antybiotyk mam dalej brać mimo że nie pomaga , też mnie wszystko boli , kaszel potworny , katar , pozwoliła mi wziąć dodatkowo fervex albo gripex bo ponoć już maluszkowi nie szkodzi, i leżeć....
A co to oznacza " rodzić na septyku"??

U mnie w szpiatlu są dwie sale porodowe. Ta większa gdzie są ok 3 stanowiska do porodu i tam większość rodzi, i druga taka mała zwana właśnie "septyczną". Na tej drugiej rodzą dziewczyny, które są na coś chore (np. z gorączką, i też z dodatnim Hbs itp.) Nawet jak się rodzi na tej większej sali a później dostaje się gorączki albo dziecko to przerzucają matkę z dzieckiem na stronę septyczną. Oczywiście nie jest to tak że tam jest brudno czy zawirusowane....to ma tylko ochronić i odzielić je od zdrowych matek i dzieci żeby nie chorowali wszyscy.
 
U mnie w szpiatlu są dwie sale porodowe. Ta większa gdzie są ok 3 stanowiska do porodu i tam większość rodzi, i druga taka mała zwana właśnie "septyczną". Na tej drugiej rodzą dziewczyny, które są na coś chore (np. z gorączką, i też z dodatnim Hbs itp.) Nawet jak się rodzi na tej większej sali a później dostaje się gorączki albo dziecko to przerzucają matkę z dzieckiem na stronę septyczną. Oczywiście nie jest to tak że tam jest brudno czy zawirusowane....to ma tylko ochronić i odzielić je od zdrowych matek i dzieci żeby nie chorowali wszyscy.

dokładnie o to chodzi.
 
u mnie nie ma takiej sali...ciekawe co ze mna zakatarzoną zrobią...moze dostane pojedyncza sale do porodu rodzinnego dla VIPow hihii...napewno;-)
 
a my dzisiaj dla poprawy nastroju pojechalismy z mlodym na konie
niestety nie zadzownilam i a dzisiaj nei bylo opiekuna wiec sobei mlodziak nei pojezdzil ,ale pospacerowalismy i poglaskalismy koniki a potem pojechalismy do parku i tam pobiegalismy sobei za kaczkami heheh
odstresowalam sie troche ,ale teraz jestem zmeczona strasznei
dziewczyny czy to normalne ,ze boli caly dol brzucha ?
tzn nie skurcze , ale ciagly bol
wczoraj gdzies przeczytalam ,ze trzeba by sie z ztakimi bolami zglosic do szpitala ,ale nei chce byc paranoiczka i wymyslac soebie jakies dolagliwosci
boli mnie bez przerwy, nie zaleznei od pozycji . no chwilami tak mocno ,ze nei moge oddechu zlapac :eek::eek:
powiedzcie ,ze tez tak macie:confused2:
 
Miloku, mi ciepły prysznic pomagał... ja myślałam, że to skurcze tylko nie potrafie odróżnic początku od końca...:sorry: albo niestrawnośc... (po dużym wysiłku tak miałam) jak prysznic nie pomoże to zadzwoń lepiej do położnej, po co masz się niepokoic;-)
 
EmilkaT- jak zaczniesz rodzic to Ci wszystko przejdzie:-) a napewno nie będziesz się katarem przejmowac... a Twoja dzidzia już odporna albo przeciwciała dostanie z mlekiem :p
z nowości... raczej nic oprócz zniecierpliwienia-ale to nie nowośc :p
 
Ja już po wizycie , rozwarcie na jeden palec więc nie za duże , KTG w miarę ok mały waży około 3500 ale mam jakieś mętniejsze wody płodowe lekarz mówi że mały mógł mieć jakieś niedotlenienie i oddał smółkę słyszałyście o czymś takim??
 
reklama
Ja już po wizycie , rozwarcie na jeden palec więc nie za duże , KTG w miarę ok mały waży około 3500 ale mam jakieś mętniejsze wody płodowe lekarz mówi że mały mógł mieć jakieś niedotlenienie i oddał smółkę słyszałyście o czymś takim??

smółka to pierwsza kupka noworodka, powinna ona zostac wydalona w pierwszej dobie życia... wszystko co na ten temat wiem, to to, że powinno się do lekarza jak najszybciej zgłośic, bo może byc nieciekawie... zadzwoniłabym na Twoim miejscu do szpitala i zapytała co mam zrobic w takiej sytuacji i czy to normalne, że lekarz niezareagował. może gdzieś się natknęłaś, że jak wody zielone to trzeba reagowac... to właśnie zielone są od smółki.... trzymam kciuki;-)
 
Do góry