reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

Lekarz mi powiedział że fenoterol nie jest w stanie wyciszyć tych "właściwych" skurczy a nospa jest chyba słabszym środkiem.

Oj napięcie czuje od dawna. I boje sie straszliwie ze nie dam rady, że nie pogodzę nauki z opieką nad małą, pracą itd.. Ale to chyba normalne:-p
 
reklama
ja również melduję się po świętach w komplecie :-D żadnych objawów które mają świadczyć o tym, że coś się zbliża. jutro mamy zamiar z mężem jechać do Katowic odwiedzić rodzinkę, to jakieś dwie godzinki drogi od nas więc mam nadzieje że będzie ok. najwyżej po drodze zatrzymamy się gdzieś na CPN żebym nogi wyprostowała.
 
wiecie co dziewczyny nie wiem, ja się na tym nie znam ale coś mi się gdzieś obiło o uszy że tutaj nie chodzi dokładnie o sex tylko o orgazm. po podczas orgazmu jest skurcz i dlatego się mówi że sex może wywołać poród. dziecko może to odebrać jako znak że to już czas.
 
Nie, tu nie chodzi o orgazm, a o spermę i zawarty w niej hormon. Ale nie ważne, bo i jedno i 2 nic nie daje :-p.

A dzisiaj wypróbowałam sposób następny, zwany "polskie drogi". No zgadza się, przejechanie się po Podkowie Lesnej wywołało skurcz, a nawet kilka lekkich :-p. Tylko T. nie zgodził się na boczne drogi i dojechalismy tam główna trasa na Grodzisk. Dzis jeszcze go zbałamucę, jak mi się tylko uda, a jutro pospaceruję. Liscie malin testowane w poprzedniej ciąży nic nie dały, ciepłe kąpiele tez i chłodny prysznic na brzuś także do siedzenia. Jakos okna mnie nie wzruszają dogłebnie, wolałabym poczyscic podłoge, nawet taka sliczna miałam, co to tylko na kolanach i ryzowa szczota, ale z racji drzazg została przykryta wykładziną, wiec chyba jednak wymyje te szyby, ale to w poniedziałek.

A, jeszcze przesadzanie kwiatków, ale jakoś brak takowych, chyba że cebule na szczypiorek poprzesadzam w inne donnice...
 
Ostatnia edycja:
Nie, tu nie chodzi o orgazm, a o spermę i zawarty w niej hormon. Ale nie ważne, bo i jedno i 2 nic nie daje :-p.

A tak naprawdę chodzi o wszystko - sam stosunek stymuluje szyjkę (masaż), sperma przyspiesza jej dojrzewanie (prostagladyny) a orgazm może wywołać skurcze ;-) ale w prawidłowej ciąży to wcale nie oznacza wywołania porodu ;-)
Za to warto próbować, potem czeka nas kilka tygodni przymusowej, połogowej abstynencji ;-):tak:
 
:zawstydzona/y:Ja dziś sie czuję fatalnie chyba sie czymś przytrułam albo zwyczajnie przejadłam. Wymiotowałam już kilka razy( własciwi to zemnie chlustało- masakra). Przespałam sie pół dnia.Pozatym wsztko ok. Wziełam amol mam nadzieje ze mi pomorze i przestanie mnie mdlić.
 
A ja mogłabym spać w nieskończoność, zaczęłam przesypiać całe noce( z przerwami na siku oczywiście;-))i popołudniu też koło godzinki(mogłabym dłużej, ale z rozsądku nie śpię, bo boję się, że w nocy nie dam rady..). Nie wiem, czy to przemęczenie ciągłymi wizytami Gości w Święta, czy mój organizm zaczyna magazynować siły na wielki dzień....
 
reklama
ja tak "magazynuje" siły od przeszło 3 tygodni ;-)czasem to nie spie ale wpadam w taki letarg-półsen.Niby nie śpię,słucham muzyki ale godzina strzela jak z bicza:zawstydzona/y:
 
Do góry