reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

reklama
Dzięki za rady. Już sprawdzam. Mnie zwłaszcza zależy, żeby stanik był z dobrej firmy, ładnie dopasowany do biusty i żeby dobrze go podtrzymywał - jestem w stanie przeboleć brak jakichś super sexi wstawek. Głupio by było mieć po karmieniu pępek między piersiami - wolę, żeby zostały takie, jakie są teraz. A karmienie ponoć nadwyręża piersi... I stąd szukam czegoś dobrego.

A stanik triumpha kosztuje ok. 75 zł, więc nie nastawiam się na jakieś niższe ceny...
 
Aniu ja mam trzy różne i już się dzielę wrażeniami i daję namiary. Dwa kupiłam na począku ciąży bo mi bardzo piersi urosły i wierzyłam naiwnie że to już ich wersja ostateczna i mogę sobie kupić takie staniki bo już więcej nie urosną przydadzą się do karmienia....na razie są za małe - ale jeden tylko pod biustem więc myślę że jakiś czas po porodzie dam radę go włożyć.
Ostatnio kupiłam w sklepie naturany - nie jest piękny ani wdzięczny - jest na grubych ramiączkach i biały i w sumie chyba jedyna jego zaleta to to że super wygodny...
Wcześniej zakupiłam
http://www.allegro.pl/item104739036_kamila_2001_biustonosz_do_karmienia_75d_mitex_.html - jest niezły, tzn znacznie lepszy jeśli chodzi o to jak podtrzymuje - w końcu fiszbiny i lekko elastyczny materiał robią swoje (w porównaniu z naturaną - całkowicie bawełnianą i bezfiszbinową), jedynym jego minusem było to że zanim się uformował to robił bardzo szpiczaste piersi :)
http://www.allegro.pl/item104862048_elegancki_biustonosz_do_karmienia_firmy_alles_80_e.html - taki mam czarny i ten jest bardzo ładny ale uwaga - rozmiary są małe i mało się rozciąga i trzeba brać zdecydowanie większy!! oczywiście najlepiej mierzyć ja kupiłam na allegro ale potem w sklepie też takie znalazłam choć same białe - można przymierzyć biały w sklepie i zamówić kolorowy na allegro i ja chyba na to się skuszę ale to już po porodzie jak się unormują te moje "bąbelki" w rozmiarze 80 E ;)
 
Dziewczyny dziś miałam sporo skurczy przez 10min. Nie sa bolace raczej takie, że podskakujesz złapie cię i puszcza. Pisaliscie gdzies, że ginekolog wam zaleciła brać nospe. Bierze się ja w chwili gdy masz skurcze czy jak? I ile się jej zażywa? Ile trzeba czekac by zadziałała po jakim czasie wziasc 2 dawkę. Czy się wogóle skurczami nie przejmować i nie brać nospy?
 
Myślę że brać - i no-spę i magnez można jak masz skurcze, bo w sumie jeszcze trochę czasu Asiu masz, ale niech dziewczyny się wypowiedzą ile bo ja nie wiem, pewnie bym wzięła tak jak na ulotce napisali...Ola magnez to brała chyba 3 razy dziennie po 2 tabletki - magnezu raczej się nie przedawkuje
 
Asiu ja od jakiegooś czasu zażywam 3x2 tab.Magne B6 i pomaga to nieco na napięcia macicy i tzw.skurcze przepowiadające....a więc śmiało zażywaj magnez...na pewno nie zaszkodzi...
Ja w środę dałam się zbadac przez połozną ze szkoły rodzenia ( ona będzie przy porodzie) i powiedziała mi,że mam rozwarcie na 2 cm i bardzo miękka szyjkę macicy a więc lada moment moge się spodziewać nadejścia Maluszka...chociaż miała takie przypadki ,że dziewczyny z 4 cm rozwarciem chodziły jescze 10 dni....Zobaczę co powie mi dzisiaj lekarz ..ide o 9:50 na KTG i potem mam wizytę...zobaczymy jak Marcinek waży ..ostatnio ważył 2200 mam nadzieję,że troszkę nabrał "masy" hihihi ...juz się nie mogę doczekać czy wszystko jest z moim synusiem w porządku.....i kiedy mogę się spodziewać porodu...
Z innej beczki....od kilku dni bardzo mam wrażliwe brodawki, szczególnie wieczorem nawet mogę nazwać to bólem...smaruje sobie je zgodnie z zaleceniami połoznej Pularenem....jest nieco lepiej...a może Wy znacie jakies inne sposoby na złagodzenie bólu?
Wiecie co wyczytałam w majówkach,że należy zjeśc świeżego ananasa..ale dlaczego i na co nie mam pojęcia....poza tym coś pisały o wiesiołku....wiecie coś na ten temat?
 
Dziewczyny - bralyscie cos jak Wam brzuch twardnial?? tez nospe i magnez???

i mam jeszcze jedno pytanie...zelazo...troche wyniki mi spadly i gin zalecil brac zelazo z kwasem foliowym...
Zelazo - Sorbifer Durules - bralyscie?? pomoglo???

OluK. - t rzeczywiscie juz niedlugo mozesz rodzic, odezwij sie po wizycie:))
 
Ja teraz biore 3 razy dziennie magnez(magnesum) -oprocz tego oczywiscie feminatal(sporadycznie łykam nospę) i jak sie denerwuję zarzucam meliskę ( od 3 -4 dni- dstawiona:)..Czuję, ze jakbym Klaudys była odwrócona glówką w dół, ja tażke odliczalabym godziny do proodu - poniewaz skurcze u mnie sa baardzo częśte..i twardnienie brzuszka- polożna powiedziała, ze macica sie stawia( nie wiem o co chodzi :p
 
Aniu na twardnienie rewelacyjnie działa tak jak pisała Ola magnez i no spa. Ja też biorę 3 razy po 2 tabletki Magne B6  i na razie obywa się bez no spy.  A jeśli chodzi o żelazo ta ja dostałam wczoraj receptę na Tardyferon. Brałam go ostatnio 2 miesiące temu i bardzo mi poprawił wyniki.
A u mnie lekarz powiedział wczoraj że wszystko pozamykane na 4 spusty.

Mam do was pytanie z innej beczki, czy macie zamiar robić przed porodem lewatywę? ostatnio czytałam, że dziewczyny sobie bardzo chwalą. Ja nie miałam nigdy w życiu robionej i samo słowo i opis jak to się robi  mnie przeraża
 
reklama
Dzieki Sumka :) :) :)- po 11 bede dzwonic do gina i zobacze co powie a to tego czasu musze sie jakos zrelaksowac....

Polozna w szkole rodzenia mowila zeby nie robic lewatywy, bo to jeszcze bardziej pobudza prace jelit...

Mi gin tez powiedzial ze szyjka dluga i zamknieta....
 
Do góry