reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

reklama
ja tez zamierzam paznokietki obie zrobić ..jak tylko bede mogła - tzn- po urodzeniu- chce miec krótkie ze względu na Dzidzie..bo meża nie raz podrapałam..no i wolę poczekac..cutkę :) dopóki się siebie nie nauczymy ;) .. a i w planach mam - jak juz kiedys pisalam - na bank robię tatuaz! ( do którego zabieram sie już jakies 3 lata... ::) i już dwa razy byłam umówiona ..i zawsze cos mi wypadało..raz nagły wyjazd..dwa- ciaza:) ..
 
no prosze Rusalko, to mamy podobne plany, bo ja bylam latem juz umowiona na robienie drugiego tatuazu!!! ale jakos nie zdarzylam, a jak drugi raz bylam w Poznaniu to juz w ciazy wiec wiadomo, to nie byl za bardzo czas na jakies takie numery
Jak sie maly urodzi to sobie nie odpuszcze bo projekt juz czeka i czeka.
a na czym chcesz sobie zrobic???
bo ja na lewym ramieniu i lopatce, a ten co mam to na samym dole plecow, tak prawie na posladku :D
 
Ja od babci dostałam w prezencie na 18-stkę..tatuaż na prawym ramieniu,przedstawia szarotkę,taki górski kwiat,podobno odporny na zniszczenie i bardzo wytrzymały,symbolika pasująca do opisu osoby noszącej moje imię,Olga ;) :)
 
A ja zupełnie z innej beczki... Macie jakieś plany na długi majowy weekend? Mnie szkoda zmarnować te 5 dni, chciałabym gdzieś pojechać, ale mam średnio pomysłów... Podróże zagraniczne odpadają ze względu na ryzyko pęknięcia pęcherza płodowego - w samolocie rodzić bym nie chciała...Najpierw myslałam o morzu, ale to trochę za daleka podróż. Myślę, że w 9 miesiącu raczej średnio mi będzie jechać kilka ładnych godzin z takim brzuszkiem... Potem myslałam o moim ukochanym schronisku na Krawców Wierchu, ale jakbym tak, tfu, tfu!, zaczęła tam rodzić, to z tych gór do szpitala mogę nie zdążyć zleźć... Zakopane odpada, bo za dużo ludzi, Bieszczady za daleko... Teraz chyba na topie Dolny Śląsk, ale jakoś nie mam głębszego przekonania... Ma może któraś jakiś błyskotliwy pomysł? No i żeby ode mnie z Gliwic nie było jakoś powalająco daleko... A może któraś ma juz jakies plany i pożyczy swój pomysł??
 
MY najprawdopodobniej ze znajomymi jedziemy do Polanicy Zdrój - Jest tam pięknie..i mamy dosc blisko w razie czego ;) ::)
 
reklama
Do góry