Robiłam badania na cytomegalię jeszcze przed ciążą... Zasadniczo robi sie dwa badania_ IgG i IgM. Jedne mówią o tym, czy przechodziło się kiedykolwiek infekcję - wbrew pozorom to bardzo popularna choroba i w zasadzie większość ludzi przechodzi ja w wieku przedszkolnym - dzięki temu zyskuje się odporność, ma się przeciwciała i trudniej wtedy i infekcję wtórną. Drugie z badań informuje o świeżej infekcji, która właśnie jest groźna dla Maleństwa - ponieważ jest to choroba wirusowa, nie leczy się jej w czasie ciąży, gdyż nie ma na nią znanego skutecznego leczenia. Jednakże większość ludzi przechodzi cytomegalię w wieku przedszkolnym i jest na nią odpornym. Samą infekcję pierwotną trudno jest odkryć bez badań, gdyż w większości przypadków przebiega bezobjawowo, ewentualnie ma objawy jak lekkie przeziębienie.
Na Twoim miejscu,
Mamusiu, unikałabym kontaktu z chorym dzieckiem i zapytała lekarza, co robić z badaniami. Badania i tak są płatne (ja płaciłam ok. 50 zł za każde Ig...), więc zasadniczo skierowania na nie nie będziesz potrzebować...
I nie martwiłabym się zbytnio, bo najprawdopodobniej jesteś odporna - statystycznie ok. 90% ludzi przechodziło tą chorobę w dzieciństwie. Tak więc - spokojnie
Po zrobieniu badań u mnie okazało się, że miałam infekcję pierwotną w dzieciństwie, tak więc mam odporność, a infekcji wtórnej całe szczęście u mnie nie wykryto...
Pozdrawiam i trzymam kciuki z Ciebie i Twojego Malucha!!!