Ania, ja pierwszy siwy włos znalazłam jakieś 4 lata temu, czyli jak miałam 23 lata. Oczywiście go wyrwałam, żeby obejrzeć (tak się mówi, nie?;-)) - więcej się nie pojawiło. A z resztą co tam. Najważniejsze, żeby nie narzekać na los i być młodym duchem, nie?
reklama
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Właśnie tak!! Ech, duchem, to ja mam 16 lat. Ale przyznaję bez bicia, że jak Olka da w pióra, to momentami mi bliżej 40...
Ale zasadniczo jestem piękna, młoda i zadowolona z życia I TEJ WERSJI SIĘ BĘDĘ TRZYMAĆ
Ale zasadniczo jestem piękna, młoda i zadowolona z życia I TEJ WERSJI SIĘ BĘDĘ TRZYMAĆ
Ale zasadniczo jestem piękna, młoda i zadowolona z życia I TEJ WERSJI SIĘ BĘDĘ TRZYMAĆ
Brawo!!! To jest właściwa postawa!
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Karmic to ja karmie Mamoot ale z butelki...Ale co tam witaminki zjem do konca...;-)
A o siwych wlosach mi wcale nie mowcie ja mialam pierwszy siwy wlos jak skonczylam 17 lat... Ktos mnie przebije? Do tego te zwisajace cycki = normalnie stara babka...
A co do wypadajacych wlosow to ja mam dlugie i w dodatku czarne...Wiec mozna sobie wyobrazic jak u mnie wyglada na podlodze a juz nie mowie z rana w lozku... Rzecz jasna moje dziecko zawsze ma tez pelne garsci wlosow mamusi...Zreszta dlugo by pisac -latwiej i szybciej jakbym powiedziala gdzie ich nie ma-byloby krocej :-)
A o siwych wlosach mi wcale nie mowcie ja mialam pierwszy siwy wlos jak skonczylam 17 lat... Ktos mnie przebije? Do tego te zwisajace cycki = normalnie stara babka...
A co do wypadajacych wlosow to ja mam dlugie i w dodatku czarne...Wiec mozna sobie wyobrazic jak u mnie wyglada na podlodze a juz nie mowie z rana w lozku... Rzecz jasna moje dziecko zawsze ma tez pelne garsci wlosow mamusi...Zreszta dlugo by pisac -latwiej i szybciej jakbym powiedziala gdzie ich nie ma-byloby krocej :-)
Patrycja, ze zdjęć wygląda, że trochę tych włosów jeszcze masz :-), całkiem nawet sporo i raczej nie wyglądają na siwe.
A jak karmisz butelką, to nie ma co się zastanawiać nad witaminkami. Jeśli nie w przesadnych ilościach, to nie zaszkodzą.
A jak karmisz butelką, to nie ma co się zastanawiać nad witaminkami. Jeśli nie w przesadnych ilościach, to nie zaszkodzą.
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Mamoot no pare jeszcze jest...A siwe oczywiscie farbuje...Ale raczej na swoj kolor...Zawsze jak mowie za mam juz full siwych wlosow to kazdy mi mowi-ty tam gadasz ..a jak pokaze to takie robia oczy...Ale dziwne bo tylko lewa strona osiwiala :-)
Ja tez mam wszędzie pełno moich włosów...nie dość że lecą - że dużo ich bo długie to jeszcze Karolek je z upodobaniem wyrywa oczywiście spinam ale sie tak wycwanił że dorwie z góry jak mu robię "duży duży"...i najgorsze że jest na etapie ze jak coś mocno złapie to za nic nie chce puścić - i czasem muszę szukać pomocy osób trzecich z moją małpeczką przyczepiona do mnie od góry
co do kosmetyków - jak u nas zaczęła się alergia to lekarz kazał się ograniczyć do mydła i Karol ma idealną skórkę przy stosowaniu samego mydełka babydreams (to nam najbardziej podpasowało z kilku przetestowanych - nawet skarb matki przebiło) głowę tez myję mu mydełkiem. jedynynie od czasu do czasu płyn do kapieli lub kremik do pupy - żadnych innych kosmetyków nie stosujemy, nawet oliwki a skóra jest super. co do ciemieniuszki - ma takie delikatne żółtawe łuseczki na samym czubku ale jest ich tak mało i takie delikatne że chyba tylko ja je zauważam lekarz musiał się przyjrzeć i stwierdził że tak malutko tej ciemieniuszki że nie ma sensu niczego ruszać
co do kosmetyków - jak u nas zaczęła się alergia to lekarz kazał się ograniczyć do mydła i Karol ma idealną skórkę przy stosowaniu samego mydełka babydreams (to nam najbardziej podpasowało z kilku przetestowanych - nawet skarb matki przebiło) głowę tez myję mu mydełkiem. jedynynie od czasu do czasu płyn do kapieli lub kremik do pupy - żadnych innych kosmetyków nie stosujemy, nawet oliwki a skóra jest super. co do ciemieniuszki - ma takie delikatne żółtawe łuseczki na samym czubku ale jest ich tak mało i takie delikatne że chyba tylko ja je zauważam lekarz musiał się przyjrzeć i stwierdził że tak malutko tej ciemieniuszki że nie ma sensu niczego ruszać
Oj u mnie z włosami też jest kiepsko A Mikołaj oprócz moich trzyma w łapkach też włosy naszego psa ;-) Bardzo lubi jej (suczce) garściami wyrywać - a że teraz się leni, więc... :-) A Luka nic a nic sobie z tego nie robi.
Co chwile muszę kontrolować, bo rączki prawie non stop w buzi.
Ale wiecie co, ostatnio zauważyłam, że zaczynaja mi własy odrastać! Jak się przypatrzę to nad czołem mam takie króciutkie. Mam nadzieję, że to nowe, a nie połamane strare
Ania - bardzo dobre podejście do sprawy - tylko optymizm nas uratuje
Co chwile muszę kontrolować, bo rączki prawie non stop w buzi.
Ale wiecie co, ostatnio zauważyłam, że zaczynaja mi własy odrastać! Jak się przypatrzę to nad czołem mam takie króciutkie. Mam nadzieję, że to nowe, a nie połamane strare
Ania - bardzo dobre podejście do sprawy - tylko optymizm nas uratuje
reklama
Dziewczyny ponawiam pyatnie bo męczy mnie to strasznie jakoś nie moge sie z tym pogodzic....Zaczełam karmic Maćka butelką i cycusia nawet nie chwyci, płacz i koniec, nawet jak jest bardzo głodny. Chciałam połączyć jakoś te karmienia -sztuczne i naturalne (np w nocy karmić piersią) ale chyba nic z tego.
Czy któraś z Was zna jakiś sposób?
Czy któraś z Was zna jakiś sposób?
Podziel się: