reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

NASZE PROBLEMY!!!

reklama
Jestem jestem...chora bylam bardzo znow....wsumie nadal jestem....i mezus tez byl chory...
w dodatku przed wczoraj umarl moj ukochany kroliczke i nie moge sie pozbierac....:(:( wiesz jak kocham zwierzeta i to dla mnie istna tragedia...:(:(

Noi moge ci sie pochwalic ze od poniedzialku wiem ze na 90% to bedzie CORECZKA!!!!!!!! ale sie cieszymy!!!
lekarz troszke sie zlosci bo niewiele przytylam od tych utraconych kilogramow ale mysle ze na swieta nadrobie!

Pisz co u Was!Jak psinka?jak wasze sprawy?no i przedewszystkim jaks ie czujesz:):)
caluje mocno!
 
Witaj Lilith:)-
Smutno mi bardzo z powodu króliczka..ja również (jak wiesz)bardzo kocham zwierzęta i takze mocno to przeżywam, gdy odchodzą.., ale niestety taka jast natura-trzymaj się dzielnie! i szybciutko wracaj do zdrowia!
Mam do Ciebie pytanko(miałam Ci pisac na priva), czy wiesz coś n.t. dogów niemieckich- ale jakich miniejszych- zminiaturyyzowanych? Ja pierwszy raz usłyszalam o nich niedawno- kolezanka meza ma hodowlę-napomniala mu o tym- pokzała psiaka na fotce i maż mówi, ze są swietańskie..ale ja nawet sobie nie potrafię wyobrazić- jak mozna takiego olbrzyma zminiaturyzować:):):)..a nigdzie na ich temat nic nie mogę znaleźc. Mamy się z nią spotkać oboje i opowie nam coś o nich.

aaa jednak dziewczynka:):)- nic sie nie odzywałam- ale tak jakoś przeczuwałam, ze bedziesz miała dziewczynkę;):)nie wiem dlaczego, ale czesto zdarza mi sie trafić..i zgaduje;)- ciekawe, czy u siebie też zgadłam:)- bo ja sądzę cały czas, ze bede miała córeczkę;)- mąż też:)-nawet śni nam się córeczka:):)

Pozdrowienia!
 
LILITH moje sprawy hmmm to jedna wielka zagadka.Z mezem jest niby oki to znaczy ja tak u wazam a on teraz natomiast mysli ze to ja sie od niego oddalam i uciakam.Psinka dobrze rozrabiaka mala spi sobie smacznie dopiero co poszla pcia.A ja psychicznie czuje sie fatalnie ciagle wracam wspomnieniami do babci chcialabym cofnoc czas ciagle placze chociaz staram sie normalnie zyc.Natomiast ficzynie ujdzie w tloku troche mnie gardlo boli a dzidza zaczela bardzo ciazyc i chcialabym juz porod


BARDZO mi przykro:(:( z powodu kroliczka biedaczeka a co mu sie stalo??
 
reklama
Do góry