reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

NASZE PROBLEMY!!!

Z wielką chęcia napiłambym sie z Tobą kawusi ale siedzę w pracy a do Ciebie mam ze 200 km albo i więcej więc nie wyrobię się w przerwie ;). Piję herbatkę i też romawiamy ;). Uściski. Teraz zobaczymy i czy mnie pech trafi w tym miesiącu
 
reklama
Magdalenko-uśmiechnij się..wszystko się ułozy..to dzidzia decyduje -kiedy do nas przyjsć...wiec trzeba nam tylko czekać..le z uśmiechem na twarzy-bo dzieciołki nie lubią smutnych mam;) ;) ::)no już-uśmiechnij sie;)!
jesli chodzi o kredyt..był okres, ze tez zastanawialiśmy się..i ponoć korzystniejszy jest w złotówkowy(w PL walucie). Przyjaciel wujka pracujący w banku od lat-doswiadczony-zajmujący sie udzielaniem kredytów hipotecznych nam przeliczył co i jak wygląda. Szczegółów nie pamiętam. Ostatecznie na kredyt się nie zdecydowaliśmy...wiec moją wypowiedz można potraktować jako sugestię ::)
 
Madziujka rzeczywiscie jest cos ok 200 km.Jednak jakbys miala ochote to zapraszam.Juz mi trioche lepiej.dziekuje za wsparcie. Wczoraj jakostak mi latwiej bylo. Dziziaj przyjedzie maz to mnie jeszcze bardziej mobilizuje ze bedzie dobrze.
Kochane jestescie. :) :)
 
magdalenkakol   widzę że nie tylko ja lubię "porozmawiać" za swoimi bliskimi(zmarłymi)... ale to pomaga... czasami trzeba aby ktos wysłuchał...
cieszę się że już się lepiej czujesz...
 
reklama
Magdalenko Prosze się do mnie NATYCHMIAST uśmiechnąć! Bo ja się właśnie uśmiecham do Ciebie ;D Nie łam się!!!!! Będziemy razem miały lipcowego maluszka!!! Lipiec jest super! Dzieciak Ci się odwdzięczy, pomyśl - urodziny na początek wakacji, nawet na studiach! ;) Ja tam na moje nie narzekam! Zawsze są na luzie :laugh: Będzie dobrze.
Ja dziś tez trochę dołuję, bo wczoraj w nocy bardzo sie z mężem pokłóciliśmy. On mi nie chce pomagać w domu. Twierdzi że to MÓJ (!!!) dom, a nie jego i on nie będzie pomagał. A przede mną ciężki rok studiów, będę wracała wieczorami i nie dam rady sama :( więc skończyło się na awanturze. Ech.
 
Do góry