NASZE PROBLEMY!!!

[magdalenkakol]

Olu jak tylko zrobie w piatek rano to od razu napisze jaki byl wynik.mam nadzieje ze do tego czasu @ nie przyjdzie.

 

[Madziuja]

Hej Witam Was Maniaczki fasolek.
U mnie nadal objawy bardziej na @ ale zobaczymy mam taką malutka nadzieję.
Magdalenkol chyba po imieniu mamy podobnie z ojawiami co :laugh:. Ola nic jeszcze się nie martw masz troszkę czasu :laugh:.
Ale zimno jak nie mogę no!
Od 6 rano sprawdzam rachunki bankowe w poszukiwaniu błedu (bo jest) chyba założe se hasło na program!

 

[magdalenkakol]

Madziujka wreszcie sie odezwalas. :laugh: :laugh: No chyba tak po imieniu mamy te objawy.Ja dzisiaj latam co pare minut do kibelka sprawdzac czy czasem nie przyszla.@.
Zycze Ci abys szybciutko znalazla ten blad.I miala troche czasu dla nas. :laugh: :laugh: :laugh:

 

[Madziuja]

szefa nie ma to troszkę z Wami pobędę :laugh:
Ja latam i latałam cały czas czuję jakby już coś ze mnie "uciekało" i nic :laugh:. MOGLIBY NAS TAK NIE TRZYMAĆ W NIEPEWNOŚCI NIE? ;D
A tak wgóle to tak jak i Wy, my też staramy się drugi cykl więc wszystko przed nami. OOOOO znów do kibelka idę

 

[magdalenkakol]

Oj fajnie by bylo jak bysmy tak razem zafasolkowaly.Madziujka z jakiego miasta jestes?

 

[Madziuja]

Uffff nic na szczęście ;D
Fajowo byśmy se razem to przechodziły i wogóle takie tam i napewno dołączą do nas inne mamusie z fasolkami ;D
Ja ze Śląska z Tychów a Ty?

 

[magdalenkakol]

Ja z Łasku kolo Łodzi.
No My zalapaybysmy sie chyba jeszcze na maj no a moze byc i czerwiec >bylbysmy pierwsze w czerwcu. :laugh: :laugh:

 

[Madziuja]

Chyba bardzie czerwiec Choć u nas właśnie jest to bardzo chwiejne co nie? :laugh:
Mąż mi oświadczył że testować będę w poniedziałek -oszalał chyba przecież ja zwariuję!!! Za pierwszym razem się pospieszyliśmy z testem. Płakałam jak bóbr pewnie chce mi tego zaoszczędzić

 

[magdalenkakol]

Ja do poniedzialku nie wytrzymam i robie w piatek.Meza nie ma to mi nie rzadzi.Chociaz troche sie z nim wczoraj przez sms pozprzeczalam.Ale ten meski rod nie rozumie nas kobiet. :laugh: :laugh:

 

[Madziuja]

Nie rozumię wcale (no może troszke za ostro bo my same czasem się nie rozumiemy)
Ale co byśmy bez nich robiły ?