A co do wymarzonego porodu Moja znajoma ostatnio rodziła i ... rano, ok. 7 zaczęło się coś dziać, o 8:20 wyjechali do szpitala, a o 10 miała już Malutką na rączkach Zero znieczulenia, zero innych wspomagaczy Szybko i sprawnie Powiedziała, że jeśli poród może być miły to ten był Tylko pozazdrościć
Koleżanka koleżanki też miała podobnie. W nocy odeszły jej wody, ale stwierdziła, że jeszcze się prześpi, nie wiem jak to zrobiła!! Obudziła się po dwóch godzinach, zebrali się, pojechali i urodziła niemalże przy rejestracji
A i pierwsza rodziła drugie dziecko, druga pierwsze - jednym słowem reguły nie ma, a pomarzyć, że będzie łatwo, szybko i przyjemnie można
Koleżanka koleżanki też miała podobnie. W nocy odeszły jej wody, ale stwierdziła, że jeszcze się prześpi, nie wiem jak to zrobiła!! Obudziła się po dwóch godzinach, zebrali się, pojechali i urodziła niemalże przy rejestracji
A i pierwsza rodziła drugie dziecko, druga pierwsze - jednym słowem reguły nie ma, a pomarzyć, że będzie łatwo, szybko i przyjemnie można