reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze porody (bez komentarza)

Gabryś tak jak napisała Melisa, w 4 dobie się chodzi prosto ale w moim przypadku jeszcze pobolewała rana. Myślę, że tak bezboleśnie, to jakieś 2 tygodnie. Ale nie strasząc, jeszcze w 3 tygodniu były 2 dni, że bardzo bolało mnie coś w środku, przy ranie. Ale to chyba dlatego, że się nie oszczędzałam i już sobie wyszłam na małe zakupy i odkurzyłam mieszkanie. Potem poleżałam dwa dni i już od tamtej pory nic mi nie dolega, poza plamieniem jeszcze.
Pozdrawiam
 
reklama
Kurcze, jestem w szoku dziewczyny. Nie wiem czy ze mnie jakiś słoń czy co, ale mnie chodzenie w ogóle nie boalało. Bolało tylko przy wstawaniu, kichaniu, kaszlaniu i próbie załatwienia się. Przy siedzeniu czy chodzeniu zupełnie nic nie czułam.

Krwawienia jakiegoś obfitego nie miałam w ogóle, a takie mniejsze jakieś 2-3 dni. Potem już nosiłam majtki i wkładki - podkłady były mi potrzebne max 3 dni. Piguły coś tam mamrotały, ale przecież krocze było nienaruszone, wiec nie wiem dlaczego miałabym bez majtek chodzić - zwłaszcza, ze kilkanascie razy na dobę szłam do dziecka na noworodkowy.

Może tez dlatego cesarka mi w ogóle nie straszna - wprost przeciwnie :-D
 
Krupka- wlasnie sie zastanawialam, czy tylko ja i Pola mamy takie dobre wspomnienia z cc, ale widze, ze jestes jeszcze Ty :-) Dla mnie cc bylo bardzo ok i jak bede drugi raz rodzic tez chce cc :-) Samo cc nie boli, a po kilku dniach czlowiek chodzi i robi wszystko normalnie :-)
 
no to faktyczni nieładnie ją potraktowali :-(

Zmyliła mnie historia babki która u nas pracuje - tez ujeli jej piers wraz z wezłami chłonnymi, ale w sumie szybko wróciła do pracy. Wiem, ze ją pobolewało musiala robić jakies cwiczenia, aby wrócić do formy, no i wrócila. To była prawa piers, ale pisać, wiec i pracowac mogła nadal - jest księgową.
to babicza dużo szczęścia miała :) moja mama niestety nie.. tym bardziej że później przeżuty itp.. ach...
P. tak jak napisałam wyżej.. mamcia miała przeżuty.. a poza tym cud że po wykryciu raka przeżyła jeszcze 4,5roku... lekarze jej szans nie dawali..

btw. to jest wątek o porodach także:
ewelina najważniejsze że masz już masz Maleństwo przy sobie :)
Iga zazdroszczę porodu :)
 
A ja właśnie przypomniałam sobie dlaczego nie mogłam się zdecydować wcześniej na drugie dziecko ból przeokropny :szok::szok::szok::szok:na szczęście od położenia na porodówce do porodu tylko 2 godziny i malutka była z nami ale krocze boli mnie do dzisiaj
 
ja zaczęłam normalnie chodzić po cc po 48 godz, tylko wstawanie było gorsze ale to też szybko mi przeszło i teraz tylko blizny ciągną. Mimo, ze w trakcie cc były małe komplikacje to nie mogę powiedzieć, zeby to było coś strasznego
 
reklama
Do góry