mucha_nie_siada
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2011
- Postów
- 1 681
aja nadal wolę się 'napocić' -D ) (chociaż szczerze wątpie, żeby tak było, bo nie miałby samych dobrych opinii na necie) przy skręcie w miejscu, niż napocić się wykonując manewr 'lekko' ale poprawiając kilka razy, żeby wreszcie trafić między półkami w sklepie. Niestety, ale takie było moje wrażenie w sklepie z wózkami, tamtymi śmigałam między regałami bez problemu, z PP ciągle musiałam wycofywać i hejaa jeszcze raz żeby w końcu uzyskać odpowiedni skręt, bo kierownica ma swoje ograniczenie. Myślałam, że oświruję. Oczywiście, wizualnie jest b. fajny, ale to nadal za mało, no i ta wielkość po złożeniu :O. Nie wyobrażam sobie mieć połowy wózka na siedzeniach bo jak wiadomo - przy wypadku jest to b. niebezpieczne, a że mam za sobą dosyć poważny to wolę przez taki wózek nie pozbawić życia kogoś lub siebie(a bagażnik jednego z samochodów bardzo nas ogranicza).
Poza tym porównałam z ciekawości wymiary siedzisk, i są właściwie identyczne, zresztą w sklepie nie odniosłam wrażenia, żeby były jakieś małe. Moja ma 10 miesięcy blisko i raptem przekroczyła 8kg. Jest drobna(nie będzie w nim ściśnięta), poza tym zaczyna chodzić, więc ten wózek za długo nam nie posłuży, dlatego też wolę nie inwestować. No i moja nie śpi na spacerach
Więc choćby nie wiem co, zdania już nie zmienię - bo ten temat strasznie mnie już wymęczył. Ciągłe oglądanie, porównywanie.. to tak samo tragiczne jak wybieranie odpowiedniego fotelika samochodowego.
Jeśli się pomyliłam w wyborze, i okaże się, że faktycznie przyszło mi doświadczyć Waszej teorii w praktyce, że jest trudny w użytkowaniu, nie zapomnę Wam o tym wspomnieć. Żeby ostrzec innych, tymczasem uważam temat za zamknięty.
I nadal jestem w szoku, że Wasz zachwyt PP nie przygasa
Poza tym porównałam z ciekawości wymiary siedzisk, i są właściwie identyczne, zresztą w sklepie nie odniosłam wrażenia, żeby były jakieś małe. Moja ma 10 miesięcy blisko i raptem przekroczyła 8kg. Jest drobna(nie będzie w nim ściśnięta), poza tym zaczyna chodzić, więc ten wózek za długo nam nie posłuży, dlatego też wolę nie inwestować. No i moja nie śpi na spacerach
Więc choćby nie wiem co, zdania już nie zmienię - bo ten temat strasznie mnie już wymęczył. Ciągłe oglądanie, porównywanie.. to tak samo tragiczne jak wybieranie odpowiedniego fotelika samochodowego.
Jeśli się pomyliłam w wyborze, i okaże się, że faktycznie przyszło mi doświadczyć Waszej teorii w praktyce, że jest trudny w użytkowaniu, nie zapomnę Wam o tym wspomnieć. Żeby ostrzec innych, tymczasem uważam temat za zamknięty.
I nadal jestem w szoku, że Wasz zachwyt PP nie przygasa