reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze pociążowe boje i przeboje z wagą oraz figurą

reklama
Ja tam ponad 30 lat staram się nie jeść słodyczy i nic mi z tego nie wychodzi. Nie chcem ale muszem :-p
 
ja lkiedyś postanbowiłam nie jeść słodyczy i w tym samym czasie rzuciłam palenie :cool2:
i szło mibardzo dobrze.. zero słodyczy przez rok i fajki też rzuciłam na rok :-)
późńiej miałam chęć zapalić do tego wypiłam piwko i zjadłam kuuupę słodyczy
ale już byłam szczuplejsza więc sobie pozwoliłam.. i od tamtego czasu jem słodycze non stop a palenie rzuciłam ponownie po 7 miesiącach i nie palę :-)
a waga nie idzie w górę mimo ze w pracy potrafiłam zjeść dużo słodyczy i jadłam np same słodycze nie jedząc ani obiadów ani kolacji przez kilka dni :-p hehe
poważnie mówię nawet moja szefowa się dziwiła jak ja mogę jeść ciągle słodycze i nie tyć:-D
zjadałam tylko ogromne kolacje późno w nocy... :-p

 
Ja jak nie biorę tabletek albo plastrów to przed okresem mam takie napady obżarstwa. Kupuję 4 Grześki, paczkę Michałków, paczkę Delicji, mleczko w tubce, czekoladę Milkę, paczkę chipsów i orzeszki ziemne i to wszystko zjadam. Sama. I nie jest mi niedobrze. Masakra.
 
reklama
Mnie też zemdliło. A chałwa to mój zakazany słodyczek ulubiony mmmm. Ostatnio ojciec mnie nią szczuł, że mi przywiezie kilka różnych paczek z Grecji a tam najlepsza i tania buuuuu
 
Do góry