Nasze piersi - siara, laktacja, karmienie itd.

[sandra1982]

Dziewczyny, kiedy zaniknie mi zupelnie laktacja? Nie karmie od tygodnia. Piersi mam miekkie, jak naciskam to wyplywa przezroczysty plyn. Slyszalam w ogole,ze nawet po kilku mies. przerwy w karmieniu mozna do niego wrocic...

 

[ewa_ll]

Slyszalam w ogole,ze nawet po kilku mies. przerwy w karmieniu mozna do niego wrocic...

mi tez cos na ten temat wspomina połozna w momencie kiedy już miałam zrezygnować z karmienia piersią, ale jakoś sie przemogłam i jest już ok

 

[dominique.p]

Sandra, na przywrócenie laktacji bierze się granulki homeopatyczne Ricinus Communis 5CH (pisałam już o nich), a na zahamowanie te same, ale o większej " mocy" (30CH).

Ja mam w tej chwili megalaktację Pszczoła tak skutecznie mi wisiała na cycach przez ostatnie tygodnie, że teraz mam je jak donice i z jednego bez problemu odciągam 120-150ml (i to nie do końca opróżniam). Miałam miesiąc temu kryzys i myślałam, że już koniec z karmieniem, bo coraz mniej produkowałam mleka, ale po tygodniowej kuracji homeopatią i karmieniu Pszczoły na żądanie, efekt jest piorunujący Co 3h mam pełne piersi
Piję co drugi dzień Karmi, bo słyszałam, że poprawia smak mleka, a poza tym 4-5l wody dziennie.

 

[asmodis]

ja mam mniej mleka, ale wiem dlaczego...niestety nie moge karmic mojej malej tak czesto jak kiedys. teraz dokarmiam ja Nan
daje jej tez na noc po kapieli i lepiej mi teraz spi, jak jadla tylko z cycko budzila sie czesciej...to chyba o czyms swiadczy...domyslam sie ze mam tez mniej wartosciowe mleko skoro tyle godz na uczelni i nie mam mozliwosci zjedzenia czegos pozadnego....no coz, bede karmic tyle ile sie da

 

[ewa_ll]

ja jak juz wcześniej pisałam mam wrażenie,że mleka coraz mniej w cycach mam w ciągu dnia mała upomina sie co jakieś 1,5 godziny, a czasem to i nawet częściej i zazwyczaj 2 cyce opróżnia... a i tak potrafi krzyczeć z głodu więc tez juz zaczęłam raz dziennie podawać jej NAN

 

[Majka01]

Ewa cierpliwości może jest to własnie ten przełom 6 tygodnia kiedy to dziecko zwiąksza zapotrzebowanie. Ja też mialam ostatnie kilka dni takie że myślałam że sie załamę mała zajdała w obu piersi i dalej wołała że głodna, dziś jakoś się normuje rano tylko jedna pierś starczyła aby się najadła i teraz śpi smacznie, dlatego ja mam czas na bb

 

[Jotemka]

Asmodis, jakosc mleka nie zmienia sie z powodu Twojej ubogiej diety! Wyciagnie co trzeba z Twojego organizmu. Nie martw sie. A ilosc mleka faktycznie zmniejsza sie przy dokarmianiu...

 

[mada78]

Asmodis, jakosc mleka nie zmienia sie z powodu Twojej ubogiej diety! Wyciagnie co trzeba z Twojego organizmu. Nie martw sie. A ilosc mleka faktycznie zmniejsza sie przy dokarmianiu...

Joaś to chyba nie do końca tak jest , wiem ze jestes doświadczoną mamusią ale to chyba sprawa indywidualna z ta laktacją.Ja jakis czas temu stwierdziłam ze bede mniej jesc i odrazu poczułam ze pokarmu jest mniej a później ratowałam sie pokrzywą,pokarmu jest wiecej ale ja tez jem normalnie,wiec ze mnie chyba mała nie sciaga

 

[Jotemka]

Wiesz, Mada, dostarczanie plynow jest super wazne a o tym zapominamy najczesciej. Z Marcinem bylam zakrecona mamusia, z silnie alergicznym dzieckiem. Malo jadlam, sporo pilam. A bylam na 6 produktach. Nawet jablek nie jadlam. Schudlam 8kg ponizej wagi sprzed ciazy. A Marcin cieszyl sie waga pomiedzy 90 a 97 centylem. Szybciej stracimy pokarm denerwujac sie wszystkim. Wiem tez cos o tym dlatego w sytucjach stresowych pije melise. Tez dobrze wplywa na laktacje.
A ze kazda z nas ma jakies doswiadczenia - nie watpie...

 

[mada78]

Joaś mam nadzieje że masz racje, bo rzeczywiście ja o piciu zapominam (a tak szczerze to wole po prostu wchłonąć herbatnika) więc teraz zaczynam duuużo pic a mało jeść ,mam nadzieje że pomoże

pozdrawiam